Trwa ładowanie...
22-09-2015 17:28

Wgniecenia, rysy, drobne usterki lakieru – jak je usunąć małym kosztem?

Wgniecenia, rysy, drobne usterki lakieru – jak je usunąć małym kosztem?Źródło: zdjęcie producenta
dx6ja5q
dx6ja5q

Zmartwieniem każdego kierowcy są nie tylko bieżący serwis samochodu czy też nieprzewidziane usterki, ale również różnorakie uszkodzenia karoserii. Wystarczy zaparkować auto pod sklepem, czy na ciasnym, miejskim parkingu, aby po paru chwilach zyskać niepożądane "ozdoby". Szczęśliwie większość z nich możemy dość szybko i niewielkim kosztem wyeliminować.

Wgniecenia, zarysowania, czy też delikatne otarcia – ot, klasyczne skutki parkingowych lub typowo miejskich kolizji. Wynikających z niedbalstwa, ale przede wszystkim nieuwagi naszej bądź innego kierowcy. Widoczne gołym okiem rysy na lakierze zostawi także brudna gąbka, którą postanowimy umyć samochód. Niemniej szkodliwe dla powłoki lakierniczej są typowo polskie zimy, a raczej efekty pracy drogowców. Rozsypywana przez nich sól pozostawia widoczny ślad na nadwoziu przez długi czas, szpecąc auto i przyczyniając się do rozwoju korozji. Bez względu na rok produkcji, wartość, czy też kraj pochodzenia naszego pojazdu, możemy z powodzeniem skorzystać z usług specjalisty. Oddając samochód do warsztatu blacharskiego już po kilku godzinach, lub po kilku dniach odbierzemy perfekcyjnie prezentujący się pojazd. Niestety, kompleksowa pielęgnacja razem z dokonaniem wszelkich drobnych napraw kosztować może nawet kilka tysięcy złotych – co w przypadku starszych aut jest zazwyczaj nieopłacalną inwestycją.

Nieco więcej wysiłku i zaangażowania wymagać będzie od nas usunięcie głębszych śladów. Powstają one bardzo często np. w skutek uderzeń kamieni o nadwozie samochodu. W tym przypadku procedurę zacznijmy także od oceny głębokości - jeśli widoczny jest podkład, będziemy musieli zastosować dodatkowe środki. Tutaj nie sprawdzą się pasty polerskie wygładzające powłokę lakierniczą. Niewiele skuteczniejsze są też kredki koloryzujące. Uzyskany rezultat jest raczej nietrwały, a na dodatek dobranie idealnego odcienia niemal graniczy z cudem. W przypadku głębokich rys nie pozostaje nam nic innego jak użycie lakieru. Na rynku działa wiele firm dorabiających idealnie pasujący odcień lakieru na podstawie sąsiednich elementów karoserii. Po uzupełnieniu rysy musimy całość delikatnie wypolerować. Pozostałe, większe uszkodzenia, sięgające „gołej” blachy pozostawmy specjalistom. Samodzielne próby zazwyczaj kończą się spektakularną porażką.

Wydawać by się mogło, że jedynym sposobem na pozbycie się szpecącego samochód wgniecenia jest kilkudniowa wizyta u blacharza. W tym czasie specjalista chcąc usunąć wgniecenia np. na drzwiach, musi rozebrać je na czynniki pierwsze, spolerować lakier w miejscu uszkodzenia, a następnie szpachlą wyrównać powierzchnię. Niestety, po tak błahej naprawie pozostaje widoczny ślad, obniżający wartość pojazdu przy odsprzedaży. Nic więc dziwnego, że bardzo duża grupa kierowców odpuszcza kosztujące kilkaset złotych naprawy wgnieceń, pozostawiając je do wglądu przyszłemu kupującemu – w ten sposób nikt nie posądzi naszego auta o wypadkową przeszłość. Na szczęście istnieje metoda pozwalająca w kilkadziesiąt minut pozbyć się problematycznych zagłębień. Jest tylko jeden warunek, lakier w miejscu wgniecenia musi być cały, bez pęknięć. Koszt usunięcia wgniecenia oscyluje wokół 150 złotych, czyli znacznie mniej niż tradycyjnym sposobem. Jednak dla dobra samochodu nie próbujmy robić tego samodzielnie.

dx6ja5q

Fachowiec w pierwszej kolejności musi dostać się do wewnętrznej strony panelu. Wówczas z pomocą specjalnych narzędzi wypycha wgniecioną powierzchnię. Wykwalifikowany specjalista uzyska idealnie płaską fakturę. Niewiele gorszy rezultat możliwy jest do uzyskania stosując drugą, nieinwazyjną metodę. W miejsce wgniecenia na gorąco do lakieru przyklejany jest specjalistyczny grzybek. Za jego pomocą krok po kroku fachowiec wyciąga powierzchnię – ten proces trwa jednak znacznie dłużej.

Temat napraw blacharskich zazwyczaj generuje duże koszty. Wbrew pozorom, jeśli uszkodzenie lakieru nie jest duże, możemy usunąć je bez pomocy specjalisty – wystarczy kilkadziesiąt złotych na zakup środków polerskich. Niewiele więcej przyjdzie nam zapłacić za usunięcie drobnych wgnieceń. Zamiast ponownego lakierowania i szpachlowania w zupełności wystarczy kilkadziesiąt minut pracy specjalisty. Efekt estetyczny wynagrodzi wszelkie krzywdy finansowe.

dx6ja5q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dx6ja5q
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj