Policjanci z Biłgoraja zatrzymali wczoraj 18-letniego mieszkańca miasta, który wieczorem wybił szyby w pięciu zaparkowanych pojazdach i okradł kilka z nich. Wandal nie zdążył schować skradzionych łupów, które kilkanaście minut później policjanci znaleźli w jego domu. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał blisko 1,9 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj około godz. 18.00 dyżurny komendy powiatowej w Biłgoraju został powiadomiony o tym, że na ul. Droga Straceń wandal wybił szyby w pięciu zaparkowanych tam samochodach. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce został skierowany policyjny patrol. Funkcjonariusze w ciągu kilkunastu minut ustalili, że sprawca zbiegł w kierunku pobliskich domków jednorodzinnych. Kiedy policjanci weszli do pierwszego z wytypowanych domów, zastali w środku młodego mężczyznę. 18-latek nie zdążył jeszcze pochować zrabowanych z aut przedmiotów. W jego domu funkcjonariusze znaleźli, oprócz skradzionych radioodbiorników i dokumentów także kawałki potłuczonego szkła.
18-latek został zatrzymany i przewieziony do biłgorajskiej komendy. Jak się okazało, był nietrzeźwy, miał prawie 1,9 promila alkoholu w organizmie. Właściciele samochodów ocenili straty na łączną kwotę ponad 3600 zł. Mężczyzna dobrze znany jest miejscowym policjantom, w przeszłości był notowany za podobne czyny.
Źródło: Komenda Główna Policji