Volkswagen T-Cross: opiekun kierowcy i pasażerów

Jak blisko siebie może być człowiek i maszyna? Kiedyś wydawało się, że te dwa światy zawsze będzie dzielił wysoki mur. Dziś wiemy, że jest inaczej. Technologia pomaga nam na co dzień, a do obsługi najnowszych jej zdobyczy nie trzeba ukończyć specjalistycznego fakultetu. Najlepiej widać to na przykładzie samochodów. Takich jak Volkswagen T-Cross.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Volkswagen
Tomasz Budzik

Nabywcy samochodów coraz chętniej wybierają SUV-y. Nie jest to tylko kwestia mody, choć i ona ma tu pewne znaczenie. Chodzi o wygodę, bezpieczeństwo i pewność, że dojedziemy tam, gdzie chcemy. Nawet gdy skończy się asfalt, a zacznie polna droga. Na takim aucie można polegać, a w jego wnętrzu czuć się otoczonym opieką. Co najlepsze, nie musi być ono wielkie – przynajmniej jeśli chodzi o gabaryty.

Mierzącego 4,1 m T-Crossa należy sklasyfikować w segmencie samochodów miejskich. Niemieccy inżynierowie dołożyli jednak starań, by kierowca i pasażerowie czuli się w nim bezpiecznie. Przede wszystkim pojazd zbudowany jest na płycie MQB – tak samo jak nieco większy SUV Volkswagena: T-Roc. Ten w 2017 r. został poddany próbom zderzeniowym przez Euro NCAP i uzyskał w nich doskonałe rezultaty. Decydując się na mniejszego T-Crossa, już w standardzie otrzymujemy szereg aktywnych systemów bezpieczeństwa, które do tej pory kojarzone były raczej z większymi i znacznie droższymi autami.

Obraz
© Materiał prasowy | Volkswagen

Każdy T-Cross wyjeżdża z salonu z systemem wykrywania zagrożenia kolizją czołową i awaryjnego hamowania przy miejskich prędkościach. Układ ten wykrywa również pieszych pojawiających się w torze jazdy. Dodatkowo nabywca otrzymuje system "Line Assist" utrzymujący pojazd we właściwym pasie ruchu, układ "Blind Spot" ostrzegający o pojazdach w martwym polu lusterek, a także system "PreCrash". W razie niemożliwego do uniknięcia zderzenia domykane są szyby i okno dachowe. W ten sposób niwelowane jest ryzyko zmiażdżenia rąk w razie dachowania.

Dodatkowo bezpieczeństwo można zwiększyć, inwestując we w pełni LED-owe reflektory, system automatycznego przełączania pomiędzy światłami drogowymi i mijania czy układ wykrywający zmęczenie kierowcy. Dla osób, które planują częste podróże autostradami czy drogami ekspresowymi, dobrym pomysłem jest wyposażenie auta w aktywny tempomat z funkcją regulowania utrzymywanego odstępu. Stłuczkom zapobiegnie zestaw przednich i tylnych czujników parkowania lub kamera cofania. W najbogatszej spośród trzech wersji – Style – można zamówić także system automatycznie wspomagający parkowanie.

Potrzebami kierowcy i pasażera mogą zająć się również systemy z pogranicza elektroniki i informatyki. Sztandarowym rozwiązaniem jest tu Active Info Display. W samochodach z tą opcją klasyczne zegary są zastępowane przez kolorowy ekran o przekątnej 10,25 cala i wysokiej rozdzielczości. Wtedy to od kierowcy zależy, co jest na nim wyświetlane. Gdy poruszamy się po doskonale znanych sobie trasach, najlepiej ustawić podgląd szczegółowych parametrów jazdy. Gdy ruszamy w nieznane, warto wybrać tryb wyświetlania dużej mapy, która pomoże w orientacji w terenie.

Obraz
© Materiały prasowe | Volkswagen

To jednak nie wszystko. Po sparowaniu telefonu z systemem multimedialnym samochodu możemy wyświetlać na ekranie listę kontaktów, a opcjonalna indukcyjna ładowarka nie dopuści do tego, by słuchawka się rozładowała. Nie mniej ciekawe możliwości daje nawigacja Discover Media. To więcej niż GPS, bo dzięki połączeniu z internetem system otrzymuje bieżące dane na temat natężenia ruchu i, gdy tego zażądamy, informuje o pobliskich atrakcjach, a nawet prognozie pogody.

Można pomyśleć, że przy tak bogatej liście wyposażenia Volswagen T-Cross kosztuje majątek. Jak się jednak okazuje, przy wyborze nowoczesnej metody finansowania koszty są zaskakująco niskie. Miesięczną ratę w wysokości 531 zł zapłacimy, jeśli zdecydujemy się na kredyt EasyDrive z czteroletnim okresem spłaty i wkładem własnym wynoszącym 30 proc. wartości samochodu. Jeżeli masz firmę i nie zależy ci na posiadaniu auta, a jedynie na jego używaniu, ciekawym rozwiązaniem może być leasing. Przy takich samych parametrach wpłaty początkowej i czasu trwania umowy miesięczna rata wyniesie tylko 362 zł.

A ile zapłacimy, dysponując gotówką? Cennik T-Crossa otwiera kwota 69 790 zł, za którą otrzymamy auto z benzynowym silnikiem – tylko takie występują w ofercie tego modelu – o mocy 95 KM sparowanym z manualną skrzynią biegów o pięciu przełożeniach. Jeśli weźmiemy pod uwagę, ile przestrzeni wewnątrz i wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa za to otrzymujemy, to jest to cena wręcz okazyjna.

Obraz
© Materiały prasowe | Volkswagen

Samochód w mocniejszej, 115-konnej odmianie z sześciobiegową ręczną skrzynią kosztuje 76 190 zł, ale mówimy tu już o drugiej z wersji wyposażenia, Life, w której otrzymamy między innymi aluminiowe obręcze o średnicy 16 cali, relingi, multifunkcyjną kierownicę czy podłokietnik. 83 690 zł kosztuje samochód w znacznie bogatszej wersji Style. Zawiera ona aktywny tempomat, skórzany pakiet na kierownicy, drążku zmiany biegów i dźwigni hamulca, siedemnastocalowe felgi czy dodatkowe oświetlenie wnętrza.

Nowoczesny samochód zapewnia bezpieczeństwo, wspiera kierowcę i pozwala mu się wyróżnić z potoku sunących ulicami aut. Taki właśnie jest T-Cross.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła