Volkswagen Golf VII 2.0 TDI Highline

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny

Obraz
Źródło zdjęć: © Marek Wieliński

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

/ 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

10 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

11 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

12 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

13 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

14 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

15 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

16 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

17 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

18 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

19 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

20 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

21 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

22 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

23 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

24 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

25 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

26 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

27 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

28 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

29 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

30 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

31 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

32 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

33 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

34 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

35 / 35Dla fanów gatunku

Obraz
© Marek Wieliński

Kompaktowy hatchback Volkswagena od wielu lat jest największym europejskim bestsellerem. Wszystko dzięki ogromnej grupie konserwatywnych klientów, którzy nie lubią zmian, a przy tym cenią praktyczną formą dopracowaną już do perfekcji. 7 generacja Golfa jest całkowicie nowa, ale wszystkie zmiany zostały głęboko schowane. Na zewnątrz to zwykły Golf. Czy na pewno?

Zbudowany na nowej modułowej platformie MQB Golf siódmej generacji jest zupełnie nowym samochodem. Jest lżejszy, bardziej oszczędny i nowoczesny. Ma jednak pewien problem. Golf musi pozostać Golfem, co oznacza, że wygląda niemal tak samo jak poprzedni model i nadal niczym się nie wyróżnia. Idealnie podkreśla to kolor testowanego egzemplarza. Volkswagen jednak podkreśla, że właśnie taki był plan - stworzyć zupełnie nowy samochód, który wygląda jak stary. Ponoć konserwatywni zwolennicy Golfów nie lubią zmian.

Jaka jest zatem siódma odsłona popularnego Volkswagena? Przede wszystkim jest to samochód dla tych samych osób, które dotychczas kupowały Golfy. Mimo całkowicie nowej konstrukcji wygląd nie zmienił się znacząco. Samochód jest lżejszy, lepiej się prowadzi i oferuje bardzo liczne dodatki godne aut wyższej klasy. Nowy Golf nie posiada większych wad, jednak zarazem na żadnym polu nie wyróżnia się szczególnie.

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy