Włącz myślenie na placu manewrowym i przy parkowaniu
Generalnym problemem kursów na prawo jazdy jest to, że nie uczą prowadzić, a raczej przygotowują do zdania egzaminu. Przez to wiele osób pada ofiarą własnych wyuczonych pseudoumiejętności. Większość kursantów nie umie cofnąć autem po łuku na placu manewrowym. Po nauce jazdy wiedzą, że jeśli po prawej stronie, na wysokości lusterka pojawi się słupek, to trzeba przekręcić kierownicę o określony kąt i jechać w ten sposób, póki po drugiej stronie nie pojawi się... I już się zgubiliśmy. Dołóżmy do tego stres i już zapominamy, który słupek gdzie miał być i jak wtedy należy obrócić kierownicę. Znacznie lepsze efekty przyniesie spokojne cofanie, z pełną kontrolą tego, co dzieje się w lusterkach i wokół auta. Pozostaje tylko uczyć się tego od początku, zamiast wykuwania słupków i kątów.
Co, jeśli już "umiecie" cofać właśnie opisywaną wyżej złą metodą? Pozostaje się jej trzymać, ale świadomie. Jeśli nie jesteście pewni, co się dzieje i pogubiliście się w tych nieszczęsnych wytycznych, działajcie powoli, obserwujcie otoczenie i lusterka.