Citroen C5
Ostatnim przedstawicielem francuskiej, niedocenianej klasy średniej jest Citroen C5. Poszukując stosunkowo taniego auta segmentu D nie jesteśmy skazani na wyeksploatowane do granic możliwości VW Passaty B5 czy Ople Vectry. Za podobną cenę dostaniemy znacznie młodszego C5, dodatkowo w lepszym stanie technicznym. Wzorowe zabezpieczenie antykorozyjne nadwozia gwarantuje święty spokój przez długie lata. Również materiały wykończeniowe pochodzą z wyższej półki, nie zdradzając znamion zużycia przez długi czas. Wnętrze zarówno w wersji liftback jak i kombi zaskakuje przestrzenią. Miejsca nie zabraknie niemal nikomu ani na głowę, ani na nogi. Także pojemność bagażnika nie rozczaruje rodziny z trójką dzieci. O poziom wyposażenia dodatkowego też nie musimy się martwić. Hydroaktywne zawieszenie wbrew stereotypowi nie wymaga ciągłych interwencji mechanika, w rzeczywistości koszty jego utrzymania są niższe niż konwencjonalnych układów. W temacie jednostek napędowych C5 mamy do wyboru wyłącznie sprawdzone konstrukcje.
Podstawowy benzyniak 1,8 116 KM jest stanowczo za słaby, dopiero silnik 2,0 138 KM okazuje się wystarczający. Wśród jednostek wysokoprężnych króluje 2,0 HDI generująca 90-110 KM.