Toyota Yaris Hybrid – bądź eko

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

Dynamika silnika benzynowego w połączeniu ze spalaniem niższym niż w dieslu jak magnes przyciąga klientów do niewielkich hybryd. Sprawdzamy, jak małe miejskie auto z ekonomicznym napędem spisuje się podczas codziennej eksploatacji.

Hybryda ma sens, jeśli jeździcie głównie w mieście. Yarisa wyposażono w 1,5-litrowy silnik benzynowy i wspomagający go niewielki motor elektryczny. Cały układ generuje 100 koni mechanicznych i zapewnia przyspieszenie do setki w 11,8 sekundy. Niewiele, ale nie jest to w końcu samochód do wyścigów na ¼ mili. Prędkość maksymalna to 165 km/h.

Miejską Toyotę sparowano z bezstopniową przekładnią, która korzystnie wypada, gdy delikatnie operujemy pedałem gazu. Jeśli lubicie dynamiczną jazdę, do kabiny przedostawać się będzie głośny dźwięk spod maski i dopiero wtedy wskazówka prędkościomierza w powolnym tempie zacznie wspinać się po kolejnych szczeblach skali. Wówczas wyraźnie wzrasta też zużycie paliwa. Przy dopuszczalnej autostradowej prędkości auto spala blisko 7 litrów. Jeśli w mieście szybko ruszacie spod każdych świateł, wynik na ekranie komputera pokładowego będzie podobny.

Wystarczy jednak nieco spuścić z tonu i wykorzystać potencjał 61-konnej jednostki elektrycznej. Dostarcza ona do układu aż 169 Nm od najniższej prędkości. Dzięki temu, delikatnie obchodząc się z pedałem gazu, japoński hatchback zacznie zużywać symboliczne ilości paliwa. W mieście nietrudno uzyskać spalanie 4,5 litra na setkę. W trasie niewiele więcej, bo 5 litrów. To sprawia, że zakup diesla traci sens. Tym bardziej, że w porównaniu z benzyną, koszty rutynowych przeglądów są niższe o około 200 złotych. Do tego dochodzi brak kłopotliwego osprzętu: koła dwumasowego i wtrysków. W hybrydzie nie znajdziemy też turbiny oraz filtra cząstek, a umiejętność oszczędzania energii podczas hamowania zaowocuje przedłużeniem żywotności hamulców.

Jak jeździć hybrydą?
Chcąc efektywnie wykorzystać potencjał hybrydy, trzeba nauczyć się nią jeździć - wypatrywać komunikatów na desce rozdzielczej i słuchać dźwięków dobiegających spod maski. Do tego dochodzi umiejętne operowanie pedałem gazu. Cierpliwi zostaną nagrodzeni niskim zużyciem paliwa. Bardziej dynamicznie nastawieni kierowcy będą narzekać na głośną pracę układu i niezbyt dobre zachowanie na zakrętach. Zawieszenie Yarisa ukierunkowano na niezły komfort jazdy na nierównych nawierzchniach. Auto zachowuje się dość stabilnie i nie podskakuje na podziurawionym asfalcie. Gorzej w przypadku szybkich łuków, gdzie we znaki daje się przeciętna precyzja układu kierowniczego, a także fotele bez trzymania bocznego.

Limitowana wersja
Tegoroczna oferta Yarisa powiększyła się o limitowaną odmianę Selection. Wyróżnia ją dwukolorowe malowanie, a także bogate wyposażenie przedziału pasażerskiego. Znajdziemy w niej wielofunkcyjną kierownicę ze wstawkami z szarej, perforowanej skóry, ciemną podsufitkę, jak również dekoracyjne elementy utrzymane w kolorze Piano Black. Do tego należy doliczyć multimedialny system Touch 2 z dość wydajnym nagłośnieniem, nawigacją, kamerą cofania o przeciętnej rozdzielczości i możliwość ściągania poczty na dotykowy ekran. Jego obsługa jest intuicyjna, a szybkość działania nie pozostawia wiele do życzenia. System można sparować z zewnętrznymi nośnikami pamięci, choć nie wiadomo dlaczego, nie każde urządzenie jest rozpoznawane. Niemniej na pokładzie Toyoty jest dość przytulnie.

*Wnętrze *
Miejsca w pierwszym rzędzie nie brakuje. Regulacja foteli pozwala wybrać przyzwoitą pozycję, ale wyprofilowanie boczne właściwie nie istnieje. Zagadką pozostaje też tylko jeden, i to skromny, podłokietnik przewidziany dla kierowcy. Pasażer musi obejść się smakiem. Na asymetrycznie dzielonej kanapie przestrzeni wystarczy dla dwóch osób o wzroście do 180 centymetrów. Bagażnik o pojemności 286 litrów bez trudu pochłonie dwie średniej wielkości walizki.

Dobre wrażenie robi natomiast jakość materiałów wykończeniowych. Widać, że w tej kwestii konstruktorzy podglądali konkurencję i wyciągnęli słuszne wnioski. Znaczną część deski rozdzielczej wyłożono miękkimi tworzywami, co w tej klasie nie jest oczywiste.

Naszym zdaniem
Jeśli większość czasu spędzacie w mieście i na dodatek lubicie zabawę w ecodriving hybrydowy, Yaris spełni wasze oczekiwania. Zużywa niewiele paliwa, zapewnia niezły komfort i łatwo nim lawirować na zatłoczonych parkingach. Do tego jego eksploatacja nie powinna być kłopotliwa. W rankingach awaryjności „zielony” układ napędowy Toyoty wypada bardzo dobrze.

To ciekawa alternatywa nie tylko dla benzynowych wersji, ale też dla silników wysokoprężnych. Tym bardziej, że hybrydowy Yaris jest jednym z tańszych samochodów z takim napędem na naszym rynku. Wspomagany silnikiem elektrycznym przedstawiciel segmentu B kosztuje 64 400 złotych (Active). Wyposażona w wiele elektronicznych udogodnień i licznych dekorów specyfikacja Selection to wydatek w wysokości 73 tysięcy. O 13 tysięcy więcej od 99-konnej odmiany zasilanej etyliną. Po dołożeniu automatycznej przekładni (w Hybrid w standardzie) i wliczeniu różnicy w spalaniu, bycie „eko” okazuje się tylko nieznacznie droższe. Im więcej kilometrów przejedziecie, tym różnica szybciej się zniweluje.

Piotr Mokwiński

"Toyota Yaris Hybrid 2016" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, benzynowy, elektryczny"
Pojemność silnika cm3 "1 497"
Moc KM / przy obr./min "75 / 4 800 / sil. el. 61"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "111 / 3 600 – 4 400 / sil. el. 169"
Skrzynia biegów "automatyczna, bezstopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "165"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "11,8"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "3,3 / 3,5 / 3,6"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "5,1 / 5,7 / 5,3"
Pojemność bagażnika min./max. / l "286 / 1 180"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "3 950 / 1 695 / 1 510"
Cena wersji podstawowej w zł "64 400"
Cena testowanego modelu w zł "78 900"
Plusy null
Minusy null
Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy