Testy zderzeniowe modeli z 2008 roku
None
Hyundai i10
bezpieczeństwo dorosłych pasażerów: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo przewożonych dzieci: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo pieszych: 3 gwiazdki
Najmniejsze dziecko koreańskiego koncernu niestety nie zabłysnęło poziomem bezpieczeństwa. Okazuje się, że w najgorszej sytuacji znajduje się kierowca tego miejskiego samochodu. Najbardziej narażona na urazy jest jego klatka piersiowa. Powodem tego jest jej zbyt mocne ściśnięcie. Urazom mogą również ulec nogi kierowcy oraz pasażera. Na szczęście przy uderzeniu bocznym auto okazuje się całkiem bezpieczne. Natomiast dzieci największą ochronę mają na tylnej kanapie. Maksymalną ilość punktów otrzymał test z udziałem manekina symulującego 3-letnie dziecko jadące przodem do kierunku jazdy. Inżynierowie wytknęli koreańskiemu koncernowi niezbyt jasne oznakowanie mocowań ISOFIX na tylnej kanapie. Również nie podobał im się system informujący czy poduszka powietrzna pasażera jest włączona czy nie. (fot. Euro NCAP)
Seat Ibiza
bezpieczeństwo dorosłych pasażerów: 5 gwiazdek
bezpieczeństwo przewożonych dzieci: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo pieszych: 3 gwiazdki
Nowa Ibiza okazała się bardzo bezpiecznym autem. Oferuje znacznie lepszą ochronę zarówno korpusu, jak i nóg, niż swoja poprzedniczka. Również przy uderzeniach bocznych ten mały Seat okazuje się bezpiecznym autem. Dzięki temu nowa Ibiza otrzymała maksymalną liczbę gwiazdek. Najbezpieczniejsze w nowej Ibizie są dzieci w wieku do 18 miesięcy, przewożone w fotelikach, które skierowane są w przeciwną stronę, niż kierunek jazdy. Niestety, zdaniem speców z Euro NCAP niewystarczająco dobrze są oznaczone mocowania ISOFIX na tylnej kanapie. Również niezbyt jasny jest system informujący op wyłączeniu poduszki powietrznej dla pasażera. (Fot. Eutro NCAP)
Audi A4
bezpieczeństwo dorosłych pasażerów: 5 gwiazdek
bezpieczeństwo przewożonych dzieci: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo pieszych: 2 gwiazdki
Podczas czołowego zderzenia przednia część przedziału pasażerskiego właściwie nie została odkształcona. Zarówno poduszki powietrzne, jak i pasy bezpieczeństwa pozwoliły uniknąć poważnych obrażeń. Przy bocznym uderzeniu, oraz przy kontakcie ze słupem A4 otrzymało maksymalną ilość punktów. Nowe Audi w pełni zabezpiecza dzieci przewożone na tylnej kanapie. Testy brały pod uwagę niemowlęta w wieku 18 miesięcy, przewożone tyłem do kierunku jazdy, oraz 3-latka przewożonego w normalnym foteliku. Na wysoką ocenę miały również wpływ czytelne oznakowania mocowań ISOFIX. (fot. Euro NCAP)
Skoda Superb
bezpieczeństwo dorosłych pasażerów: 5 gwiazdek
bezpieczeństwo przewożonych dzieci: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo pieszych: 2 gwiazdki
Nowy model największej skody okazał się znacznie bezpieczniejszy od swojej poprzedniczki. W testach Euro NCAP samochód dostał jedną gwiazdkę więcej niż egzemplarz produkowany od 2003 roku. Komplet gwiazdek Skoda dostała za bardzo dobrą ochronę, zarówno nóg, jak i korpusu pasażera oraz kierowcy. Bez szwanku dla manekinów okazało się również boczne zderzenie oraz test uderzenia w słup. Na podstawie odczytów z testów dynamicznych lalki, Superb oferuje również pełną ochronę 18-miesięcznemu dziecku. Musi być ono przewożone w foteliku tyłem do kierunku jazdy. Inżynierowie wytknęli jednak Skodzie złe oznaczenie, czy poduszka pasażera jest włączona czy wyłączona. Również, jako niedostateczne określili oznaczenia mocowań ISOFIX, na tylnej kanapie. (Fot. Euro NCAP)
Citroen Berlingo
bezpieczeństwo dorosłych pasażerów: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo przewożonych dzieci: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo pieszych: 2 gwiazdki
Pod lupy inżynierów z Euro NCAP dostał się również nowy model Citroena Berlingo. Według nich na obrażenia najbardziej narażone są kolana oraz uda kierowcy i pasażera. Co ciekawe, w porównaniu do poprzedniego modelu, gorzej wypada ochrona klatki piersiowej kierowcy. Ze względu na brak kurtyn bocznych, nie wykonano testu uderzenia w słup. Berlingo dysponuje przełącznikiem do dezaktywacji poduszki powietrznej pasażera. Pozwala to bezpiecznie przewozić dziecko do 18 miesiąca w foteliku, tyłem do kierunku jazdy. Niestety oznaczenie wyłączonej poduszki powietrznej pasażera nie spełnia norm Euro NCAP. Zastrzeżenia specjalistów budziły również oznakowania mocowań ISOFIX. (fot. Euro NCAP)
Volkswagen T5 Kombi
bezpieczeństwo dorosłych pasażerów: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo przewożonych dzieci: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo pieszych: 1 gwiazdka
Nowością w majowych testach zderzeniowych Euro NCAP, jest badanie odporności pojazdów bazujących na dużych autach użytkowych. Pierwszym pojazdem z tej grupy, jaki trafił na ścianę został jeden z najbardziej znanych wołów roboczych motoryzacji. Okazuje się, że rozmiar T5 wcale idealnie nie chroni ani kierowcy ani pasażera jadącego z przodu. Oboje są narażenie na obrażenia nóg oraz klatki piersiowej. W przypadku zderzenia w gorszej sytuacji znajdzie się pasażer, którego korpus bardziej ucierpi. Bez większych obrażeń obejdzie się kierowca, w razie bocznego uderzenia. Zdaniem speców z Euro NCAP Volkswagen oferuje niewystarczające oznaczenie mocowań ISOFIX na tylnej kanapie. NCAP wytknęło również niemieckiemu koncernowi braku oznaczenia niebezpieczeństwa wożenia fotelika na przednim fotelu, bez wyłączenia poduszki powietrznej pasażera. (Fot. Euro NCAP)
Ford Kuga
bezpieczeństwo dorosłych pasażerów: 5 gwiazdek
bezpieczeństwo przewożonych dzieci: 4 gwiazdki
bezpieczeństwo pieszych: 3 gwiazdki
Specjaliści z Euro NCAP najwięcej zastrzeżeń mieli do ciśnienia poduszki powietrznej kierowcy. Zbyt niskie ciśnienie, jakie jest w jej wnętrzu, zdaniem NCAP może powodować odbicie głowy kierowcy od kierownicy. Natomiast, zarówno kolana jak i uda pasażerów siedzących z przodu były dobrze chronione. Boczne uderzenie jak i „test słupa” pozwoliły przyznać nowemu Fordowi maksymalną ilość punktów. Rodzice, którzy zdecydują się przewieść swoje 18-miesięcne pociechy powinni być spokojni, Kuga Wykazał ich maksymalną ochronę. Specjaliści przyczepili się jedynie do oznaczeń ISFIX na tylnej kanapie. Zastrzeżenia mieli również do systemu wyłączającego poduszkę pasażera. Chodziło im o instalację tego sytemu prze dilera, oraz niejasne oznakowanie całego mechanizmu. (fot. Euro NCAP)