Trwa ładowanie...

Testerzy aut poszukiwani. Do pracy marzeń zatrudnia Google

Testerzy aut poszukiwani. Do pracy marzeń zatrudnia GoogleŹródło: Materiały prasowe
d4jdngl
d4jdngl

Bardziej niż ciekawą pracę oferuje Google. Firma szuka testerów aut autonomicznych. Robota jest doskonale płatna, jeździ się po słonecznej Kalifornii i... właściwie to wszystko, bo samochody prowadzą się same. Aplikacje można składać w każdej chwili.

Marzenie o samojeżdżących samochodach Google chce urzeczywistnić jako pierwsza firma na świecie. Niedawno gigant nawiązał współpracę z Fiatem (zamówiono kilkaset Chryslerów Pacifica, które będą bazą dla przyszłych wehikułów). Zawiązał także sojusz z Volvo, Fordem, Uberem i Lyftem, by przyspieszyć prace nad regulacjami prawnymi.

Tymczasem potrzebuje ludzi do testowania aut autonomicznych, nad którymi praca wre w ośrodku badawczym w Kalifornii. Oferta Google wygląda jak praca marzeń. Od kandydatów wymagane jest wyższe wykształcenie techniczne lub artystyczne i dyspozycyjność. Miejsce pracy to tor należący do firmy, zatem trzeba się przeprowadzić w jego okolice na rok (na tyle podpisuje się kontrakt). Praca to zaledwie 6-8 godzin dziennie, co biorąc pod uwagę amerykańskie realia, jest wyjątkowo dobrą ofertą.

Co ma robić tester? Siedzieć w aucie, obserwować co się dzieje i raportować do inżynierów. Nie będzie przy tym rzucony na głęboką wodę, przed podjęciem pracy zostanie wyszkolony w zakresie niezbędnym do wykonywania powierzonych zadań.

Kwestia płacy pozostaje zagadką, ale Google znane jest z tego, że nie płaci źle. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - oferuje stawkę 20 dolarów za godzinę (około 80 zł/h) i roczny lub dwuletni kontrakt. Plus bonus dla ambitnych: świadomość uczestniczenia w epokowej zmianie, które czeka nas prędzej czy później. A niebezpieczeństwo? Pracodawca dopuszcza różne scenariusze, w tym czarne, ale przyszłym testerom oferuje dobre ubezpieczenie.

Opr. MAK

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj