Trwa ładowanie...

Ten most zbudowali Polacy. Gdzie powstał?

Ten most zbudowali Polacy. Gdzie powstał?Źródło: inf. prasowa
d1n48ni
d1n48ni

Ma 330 metrów długości i 16 metrów wysokości. Jego budowę pochłonęła 75 mln zł. a termin dotrzymano co do dnia. Most jest oddany do użytku, ale Polacy nim nie pojadą.

Za budowę mostu Harpe w Norwegii odpowiadał Polak - inż. Mariusz Urbański. Most łączy brzegi rzeki Gudbrandsdalslagen w miejscowości Harpefoss. Jest nietypowy bo to sprężony na dużym mimośrodzie. Co to oznacza? Jak tłumaczy główny inżynier, taki most choć wygląda jak podwieszany, nie do końca taki jest. Wszystko zdradzają niskie pylony.

Typowy most podwieszony ma pylon na tyle wysoki, żeby zakotwione w nim kable mogły utrzymać pomost; zwykle przyjmuje się, że jego wysokość powyżej pomostu to minimum połowa długości przęsła. W mostach typu extradosed, czyli sprężonych na dużym mimośrodzie pomost bezpośrednio spoczywa na podporach i pracuje jak belka ciągła.

Kable, oparte na niskim pylonie, doprężają pomost w kierunku poziomym i tylko w nieznacznym stopniu działają jako podpora w kierunku pionowym. Osie kabli przecinają się więc z pomostem pod znacznie mniejszym kątem niż w konstrukcji podwieszonej, stąd też pylon może być odpowiednio niższy.

To już kolejny most budowany w Norwegii przez polskich inżynierów. Głównym inżynierem mostu jest Mariusz Urbański, który wcześniej zrealizował bardzo podobny most na Południowej Obwodnicy Gdańska. Na zlecenie Norwegów most zaprojektował i wykonał polski oddział konsorcjum firm PORR Norge Infrastructure.

d1n48ni

To nie pierwsza inwestycja tego typu realizacja Polaków w Norwegii. Co ważne nie ostatnia. W trakcie przygotować są trzy kolejne.

Podczas prac przy Moście Harpe budowniczowie musieli zmierzyć nie tylko z trudna pogodą i zmiennym podłożem. Ważne okazały się także łososie, które na czas tarła zablokowały prace.

Do budowy mostu wykorzystano specjalny rodzaj betonu, który musi wytrzymać duże różnice temperatur. Rejon w którym stoi most jest jednym z najbardziej surowych jeśli chodzi o warunki zimowe. W 1994 roku (rok Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer) odnotowano w tym rejonie temp. -50°C.

d1n48ni

Juliusz Szalek, Wirtualna Polska

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj