Suzuki Kizashi 2.4 CVT i-AWD Sport

None

Obraz

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Pojawienie się w 2007 roku na Salonie Samochodowym we Frankfurcie koncepcyjnego modelu o nazwie Kizashi było zwiastunem nowej ery w dziejach Suzuki.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Na Tokio Motor Show w 2009 roku można już było zobaczyć odmianę seryjną. Sprzedaż na naszym rynku rozpoczęła się w listopadzie 2010 roku.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Japońska marka debiutuje tym sedanem w segmencie D i trzeba przyznać, że jest to debiut w wielkim stylu.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Słowo "Kizashi" można tłumaczyć jako "nadejście wspaniałego" i sporo w tym prawdy.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Kizashi to późny debiut w tej klasie. Swoich przedstawicieli „od zawsze” ma tutaj przecież cała konkurencja. Jego przeciwnicy to: Volkswagen Passat, Ford Mondeo, Toyota Avensis, Opel Insignia, Citroen C5, Mazda 6, Honda Accord i Alfa Romeo 159.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

To nowicjusz, który swojej szansy upatruje w podążaniu "drogą wojownika". Właśnie tak można przetłumaczyć japońskie słowo Bushido, definiujące zbiór zasad etycznych samurajów.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Wygląd to jeden z największych atutów Suzuki Kizashi. Muskularne nadwozie z odważnie poprowadzonymi liniami nawiązuje do wszystkiego, co najlepsze w japońskim motosporcie.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Masywny tył z wbudowanymi w zderzak dwiema owalnymi końcówkami wydechu sprawiają, że każdy, kto spojrzy na Kizashi powie, że ma do czynienia z szybkim autem.

/ 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Na ulicy nikt nie pozostaje obojętny. Udany projekt nadwozia przyciąga spojrzenia. Trzeba przyznać, że to jedno z niewielu współcześnie produkowanych, tak dobrze prezentujących się aut.

10 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Całości dopełniają liczne, chromowane elementy i przyciemnione szyby. W zestawieniu z perłowym lakierem wyglądają po prostu znakomicie.

11 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Suzuki Kizashi z długością 4,6 metra i rozstawem osi 2,7 metra jest jednym z najmniejszych samochodów w swojej klasie. Pomimo to, na pokrytych skórą fotelach warunki podróżowania są komfortowe.

12 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Skoro w tak krótkim, jak na segment D, aucie udało się wygospodarować odpowiednią ilość miejsca w przedziale pasażerskim, ucierpieć na tym musiał bagażnik.

13 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Do dyspozycji mamy o kilkadziesiąt litrów mniej, niż u konkurencji oraz nieregularny, ograniczony nadkolami kształt przestrzeni bagażowej.

14 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Nie zmienia to faktu, że 461 litrów to nadal wystarczająco dużo, by zmieścić bagaż czterech dorosłych pasażerów.

15 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Zajęcie miejsca za kierownicą nie będzie rozczarowaniem.

16 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Kizashi prezentuje się po prostu świetnie.

17 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Zawieszenie idealnie zestrojono do jazdy na polskich drogach. Jest wystarczająco twarde, by zapewnić stabilność w szybko pokonywanych zakrętach, a jednocześnie - pomimo felg w rozmiarze 18 i szerokich, niskoprofilowych opon - skutecznie filtruje największe nawet nierówności nawierzchni. Z przodu zastosowano kolumny MacPhersona, z tyłu rozwiązanie wielowahaczowe.

18 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Kizashi ma pod maską waleczne serce.

19 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Wolnossący silnik o pojemności 2,4 litra, rozwijający swoją maksymalną moc 178 KM przy 6500 obr./min. i maksymalny moment obrotowy 230 Nm przy 4000 obr./min.

20 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

W testowanej wersji z napędem na wszystkie koła i-AWD, sprzężono go z bezstopniową skrzynią CVT.

21 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

W tej konfiguracji Suzuki rozpędza się do setki w 8,8 sekundy i osiąga maksymalną prędkość 205 km/h.

22 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Niestety, przekładnia CVT wymaga częstego stosowania wysokich obrotów.

23 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Dlatego podczas jazdy miejskiej spalanie waha się w zakresie od 10 do nawet 13 l/100 km

24 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Na pokrytych skórą, przednich fotelach warunki podróżowania są komfortowe. Kierowca ma do dyspozycji ich elektryczną regulację i trójstopniowe ogrzewanie.

25 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Deska rozdzielcza jest przejrzysta, nie przesadzono z ilością przełączników, ich oznakowanie i rozmieszczenie jest czytelne.

26 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Ergonomia na piątkę. Sportowa stylistyka też.

27 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Zegary umieszczono w tunelach.

28 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Trzeba również przyznać, że w żadnym innym modelu Suzuki nie znajdziemy tak wysokiej jakości materiałów. Do ich spasowania nie sposób się przyczepić. Mały minus jedynie za staromodnie wyglądający wyświetlacz radioodtwarzacza z potężną, jednobarwną czcionką.

29 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Bez trudu odnajdziemy właściwą pozycję za kierownicą, a podróż nawet na dystansie 900 km nie będzie męcząca.

30 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

To między innymi zasługa świetnego wytłumienia wnętrza. Nawet jadąc z autostradowymi prędkościami bez problemów można prowadzić konwersację z pasażerem i słuchać radia.

31 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Pod tym względem Kizashi zbliżył się do limuzyn z najwyższej półki.

32 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Wielka szkoda, że Japończycy nie dają nabywcom wersji z napędem i-AWD możliwości wyboru rodzaju skrzyni biegów.

33 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Napęd na cztery koła znakomicie sprawdza się w każdych warunkach, bezstopniowa skrzynia CVT już nie.

34 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

O komforcie podróżowania mogą mówić również pasażerowie na tylnych siedzeniach. Na tylnej kanapie Suzuki zapewnia dobre warunki dwóm osobom. Gdy sytuacja tego wymaga, może tam siedzieć także trzech pasażerów. Plus za wbudowane w środkowy tunel nawiewy powietrza, dostarczające chłód z dwustrefowej, automatycznej klimatyzacji.

35 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Z tyłu nie ma powodów do narzekań. Miejsca dla nóg wystarczy.

36 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Skoro w tak krótkim, jak na segment D, aucie udało się wygospodarować odpowiednią ilość miejsca w przedziale pasażerskim, ucierpieć na tym musiał bagażnik. Istotnie, do dyspozycji mamy o kilkadziesiąt litrów mniej, niż u konkurencji oraz nieregularny, ograniczony nadkolami kształt przestrzeni bagażowej. Dodatkowy utrudnieniem są wnikające do wnętrza zawiasy pokrywy bagażnika. Nie zmienia to faktu, że 461 litrów to nadal wystarczająco dużo, by zmieścić bagaż czterech dorosłych pasażerów.

37 / 37Droga samuraja

Obraz
© Marek Wieliński

Podstawowa wersja Suzuki Kizashi w wersji Sport z napędem na jedną oś i manualną, sześciobiegową skrzynią kosztuje 114 900 zł. Za testowaną wersję z napędem i-AWD oraz bezstopniową skrzynią CVT trzeba zapłacić 129 900 zł. Wielką zaletą jest bogate, seryjne wyposażenie. W standardzie otrzymujemy prawie wszystko, czego może oczekiwać współczesny kierowca: dwustrefową klimatyzację, skórzaną tapicerkę, szyberdach, przyciemniane szyby, radioodtwarzacz z CD i subwooferem, bezkluczykowy system dostępu do auta, 9 poduszek powietrznych (w tym poduszkę chroniącą kolana kierowcy i boczne kurtyny), ksenonowe reflektory, czujniki parkowania z przodu i z tyłu oraz 18-calowe, aluminiowe felgi.

Kizashi da satysfakcję każdemu, kto szuka samochodu o nietuzinkowym wyglądzie, dobrych osiągach i wysokim komforcie podróżowania. W polskich warunkach nie przekonuje do siebie tylko bezstopniową skrzynią CVT. Prowadzenie, silnik, zawieszenie, stylistyka i jakość wykonania przemawiają za tym japońskim samurajem.

Wybrane dla Ciebie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka!
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka!
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie