Strażnicy graniczni nabyli uprawnienia do karania mandatami kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość - wynika z rozporządzenia MSWiA zmieniającego przepisy dotyczące wykroczeń.
- Straż graniczna nie jest i nie zamierza być służbą zajmującą się kontrolą prędkości - podkreśla w rozmowie z PAP rzeczniczka komendanta głównego straży granicznej, Justyna Szmidt-Grzech. - Jest to uprawnienie, z którego możemy korzystać, ale nie mamy takiego obowiązku.
W myśl nowego rozporządzenia, funkcjonariusze straży granicznej, zostali uprawnieni do karania m.in. kierowców, którzy nie zatrzymali samochodu do kontroli, przekroczyli dozwoloną prędkość, umożliwili prowadzenie pojazdu osobom nieposiadającym prawa jazdy. Wcześniej uprawnienia do kontroli kierowców aut osobowych otrzymała Inspekcja Transportu Drogowego, a także strażnicy miejscy i gminni. Ci ostatni, jak pokazała kontrola NIK-u, niejednokrotnie wystawiali mandaty niezgodnie z prawem.
- Jest to uprawnienie, z którego możemy korzystać, realizując zadania z zakresu zwalczania nielegalnej migracji, ochrony szlaków komunikacyjnych o międzynarodowym znaczeniu, ujawniania prób nielegalnego przemytu oraz w czasie współdziałania z innymi służbami, na przykład z policją" - powiedziała rzeczniczka SG.
Dodatkowo, zgodnie z nowym rozporządzeniem, funkcjonariusze straży granicznej zostali uprawnieni do karania mandatami za takie wykroczenia jak: zanieczyszczanie lasu i wód gruntowych, spożywanie alkoholu w miejscu publicznym oraz nieobyczajne zachowanie.
- Wykroczenia te są często ujawniane przez funkcjonariuszy straży granicznej podczas pełnionej służby - powiedziała Szmidt-Grzech. - W takich przypadkach zmuszeni byliśmy do wzywania policji, w celu nałożenia grzywny lub kierowania do sądu wniosku o ukaranie. Generowało to dodatkowe koszty, związane z dojazdem funkcjonariuszy policji. Dodatkowo - jak wyjaśniła - dotychczas w przypadku, gdy sprawcą wykroczenia był cudzoziemiec, a policja nie mogła przybyć, sprawa przeważnie kwalifikowała się do trybu przyspieszonego.
Tryb przyspieszony wiązał się z dodatkowymi kosztami, związanymi z procedurą zatrzymania osoby i doprowadzenia jej do sądu. Ponadto tryb ten, ze względu na przewidzianą w przepisach procedurę jest dla sprawcy wykroczenia zazwyczaj znacznie bardziej dolegliwy niż tryb mandatowy.
Straż Graniczna, w której służy ok. 15 tys. funkcjonariuszy, została powołana ustawą w 1990 roku i zaczęła funkcjonować w maju 1991 r. wraz z rozformowaniem Wojsk Ochrony Pogranicza. SG wykonuje zadania związane z ochroną granicy państwowej i kontrolą ruchu granicznego. Nadzór nad SG sprawuje szef MSWiA.
Grzegorz Dyjak
Komentarz redakcji:
Jak się okazuje, rozszerzenie uprawnień straży granicznej dla kierowców nie będzie jednak takie straszne. Na razie funkcjonariuszom brakuje sprzętu, służącego do sprawdzania prędkości samochodów. Jak powiedziała nam rzecznik prasowa SG Justyna Szmidt-Grzech, funkcjonariusze dysponują na razie tylko jedną "suszarką". Jest ona na wyposażeniu warmińsko-mazurskiego oddziału Straży Granicznej. Funkcjonariusze w całym kraju mogą natomiast sprawdzać prędkość zapisaną przez tachografy samochodów ciężarowych i autobusów.
tb/mw/mw