Trwa ładowanie...
d1u6y09

"Spowiedź" pomoże zlikwidować punkty karne

d1u6y09
d1u6y09

Mandaty nie dyscyplinują wszystkich kierowców. Dla wielu kwoty wypisywane przez policjantów na bloczkach nie mają dużego znaczenia. Inaczej jest z punktami karnymi. Przekroczenie liczby 24 „oczek” oznacza utratę prawa jazdy. Sumę punktów można obniżyć, uczestnicząc w szkoleniach organizowanych przez WORD-y. W Warszawie odbędą się pierwsze zajęcia, w czasie których będzie można zachować prawo jazdy uczestnicząc w „spowiedzi”.

Kierowcy, którzy mają prawo jazdy przynajmniej od roku, a na koncie niebezpiecznie dużą liczbę punktów karnych, mogą poprawić swoją sytuację, uczestnicząc w szkoleniu. Taki dobrowolny kurs reedukacyjny kosztuje około 300 zł i trwa 4-5 godzin. W tym czasie odbywają się zajęcia z policjantem i psychologiem, a po ich zakończeniu uczestnik otrzymuje zaświadczenie o odbytym szkoleniu i pozbywa się sześciu punktów karnych. W następnym szkoleniu można wziąć udział dopiero po upływie sześciu miesięcy. Taki system funkcjonuje od lat i okazał się mało skuteczny. Polska znajduje się w czołówce państw Unii Europejskiej, w której najłatwiej o wypadek drogowy, a winą za taki stan rzeczy nie można obarczyć jedynie fatalnego stanu dróg i braku autostrad.

Warszawski WORD postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Rusza tam nowatorski projekt, w myśl którego jeden z bloków szkolenia prowadzonego tradycyjnie przez policjanta zostanie zastąpiony nietypowym elementem. - Po raz pierwszy do szkolenia reedukacyjnego wprowadzamy „spowiedź” osoby skazanej za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym - mówi Krzysztof Wójcik z warszawskiego WORD-u. - Będzie to bezpośrednie spotkanie twarzą w twarz z odsiadującym wyrok wytypowanym przez Służbę Więzienną. Osoba ta opowie o okolicznościach wypadku i jego skutkach, o swoim życiu przed zdarzeniem i obecnie, a także wpływie, jaki na jego rodzinę i rodzinę ofiary wywarło lekceważenie przepisów za kierownicą. Jesteśmy przekonani, że taka forma zajęć, żywy przykład konsekwencji nieodpowiedzialnej jazdy, wpłynie na kierowców mających trudności z opanowaniem się za kierownicą znacznie lepiej, niż przytaczanie statystycznych danych czy przestrogi policjanta.

Jeśli efekty nowego typu szkoleń będą obiecujące, element „spowiedzi” zostanie na stałe włączony do bloku zajęć. W warszawskim WORD-zie pojawi się więcej skazanych, a z czasem ich bezpośrednie wystąpienia zostaną wyparte przez nagrania wideo. Niewykluczone, że z doświadczeń stołecznego ośrodka skorzystają jednostki w innych miastach. Niezależnie od powodzenia nowatorskiego programu, kwestia punktów karnych i ich likwidacji czeka na poważne zmiany.

Obecnie dla kierowców dużym problemem jest samo sprawdzenie, ile punktów karnych ma się na koncie. By się tego dowiedzieć, trzeba udać się na posterunek policji, a mundurowi często odnoszą się do takich petentów bez entuzjazmu. Zmotoryzowani poszukują więc innych dróg dotarcia do informacji o mandatach i punktach karnych. Co kilka miesięcy media ostrzegają o kolejnej stronie internetowej, która obiecuje możliwość sprawdzenia tych danych. Korzystający z nich, zamiast oczekiwanych informacji, otrzymują wysoko płatną i zupełnie niepotrzebną usługę, na którą wyrazili zgodę, akceptując długi regulamin napisany drobnym maczkiem. Sytuacja zmieni się jednak w 2016 roku, kiedy do dyspozycji kierowców ma zostać oddana udoskonalona Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców. Wtedy poprzez oficjalną stronę internetową będzie można sprawdzić liczbę punktów karnych na koncie.

d1u6y09

Wiele zmieni się również w kwestii obniżania liczby punktów karnych. 4 stycznia 2016 roku w życie wejdą przepisy, które narzucą nowe zasady „gry w oczko”. Kierowca, który uzbiera na swoim koncie więcej niż 24 punkty karne - lub będąc w tzw. okresie próbnym, trwającym 2 lata od otrzymania prawa jazdy, popełni dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji - będzie zobowiązany do przejścia tzw. szkolenia reedukacyjnego i zostanie poddany badaniom psychologicznym. Szkolenia - tak jak obecnie - będą przeprowadzać wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. Cena takiego kursu wzrośnie prawdopodobnie do ok. 500 złotych i będzie on znacznie dłuższy niż dziś.

W przeciwieństwie do obecnych zasad, udział w kursie reedukacyjnym spowoduje wykasowanie wszystkich punktów karnych. Nie oznacza to jednak ułatwienia dla łamiących przepisy. Kierowca po kursie przez pięć lat nie będzie mógł ponownie w nim uczestniczyć. Jeśli w tym czasie ponownie otrzyma więcej niż 24 punkty karne w ciągu roku, definitywnie straci prawo jazdy. Co więcej, jeżeli zda egzaminy i ponownie uzyska uprawnienia do prowadzenia samochodu, będzie traktowany jak nowy kierowca i w związku z tym będzie obowiązywał go dwuletni okres próbny.

Nowe przepisy wprowadzą także specjalne kursy reedukacyjne związane z problematyką przeciwalkoholową i przeciwdziałania narkomanii. W takim szkoleniu będzie musiał wziąć udział kierowca, który prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości lub narkotyków.

tb/sj/tb, moto.wp.pl

d1u6y09
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u6y09
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj