Skoda Octavia Scout. Im dalej w teren, tym lepiej
Jeden z najpopularniejszych samochodów w Polsce - Skoda Octavia - dostępna jest także w uterenowionej wersji Scout. Nie wszyscy wierzą w jej możliwości, dlatego sprawdziliśmy, na ile zapewnienia Skody, że auto doskonale radzi sobie z dala od asfaltu, są prawdziwe.
Wyprawa, podczas której testowaliśmy Octavię Scout, miała miejsce w Rumunii. Przejechaliśmy niemal 1000-kilometrowy odcinek od Sibiu w Karpatach, aż do delty Dunaju i morza Czarnego. Rumuńskim drogom daleko do naszych. Skoda musiała zmagać się z nierównym i podziurawionym asfaltem, o jakim my powoli już w Polsce zapominamy.
Najważniejszym elementem testu były jednak bezdroża. Po zjechaniu z asfaltu na polne drogi, szutry, górskie kamieniste trasy, w błoto i potoki, mogliśmy przekonać się, że czteronapędówka jest naprawdę dobrym autem rekreacyjnym. Żaden lżejszy teren nie stanowił dla niej problemu. W cięższy nie zapuszczaliśmy się, bo ani samochód nie jest do tego przeznaczony, ani nie mieliśmy odpowiednich opon.
Do dyspozycji oddano nam maksymalnie wyposażoną wersję, z silnikiem 2.0 TDI o mocy 184 koni. Biegi zmieniał dwusprzęgłowy DSG. Kabinę chłodziła dwustrefowa klimatyzacja, a trasę wyznaczała nawigacja z ciekłokrystalicznym wyświetlaczem. Cena takiej wersji to minimum 124 tys. zł.
Marcin Klimkowski