Serwisowe ABC, co warto umieć zrobić samemu?
Serwis samochodowy to dla wielu kierowców miejsce pełne sekretów, których bez absolutnej konieczności nie próbują rozwikłać. Od tego jest mechanik, który szybko zdiagnozuje i naprawi usterkę. Ale warto jednak umieć zrobić coś samemu przy swoim samochodzie. To zdecydowanie ułatwia życie i pozwala zaoszczędzić niepotrzebnych wydatków. Oto podstawowe zadania obsługowe, które nie powinny sprawić trudności żadnemu kierowcy.
Co warto umieć zrobić przy swoim aucie?
Od tego jest mechanik, który szybko zdiagnozuje i naprawi usterkę. Ale warto jednak umieć zrobić coś samemu przy swoim samochodzie. To zdecydowanie ułatwia życie i pozwala zaoszczędzić niepotrzebnych wydatków. Znajomość podstawowych napraw, które damy radę w większości wykonać samodzielnie, może być niezwykle przydatna, zwłaszcza w nadchodzącym sezonie wakacyjnych wyjazdów.
Umiejętność wymiany opony lub naładowania akumulatora, jak również znajomość zasad rządzących serwisem samochodowym, może wybawić nas nie tylko z niejednej drogowej opresji, ale również pozytywnie wpłynie na nasz ogólny poziom bezpieczeństwa. Oto sześć podstawowych czynności, które nie powinny sprawić kłopotu żadnemu kierowcy.
Zmiana koła
Jeśli jednak przebicie opony nie zakończyło się poważniejszymi konsekwencjami, to trzeba się zabrać za zmianę koła na zapasowe. Co będzie niezbędne?
1. koło zapasowe lub tzw. "dojazdówka"
2. klucz do kół
3. lewarek
4. trójkąt ostrzegawczy
5. kamizelka odblaskowa
Auto musi stać na równej i twardej powierzchni, a koła blokujemy kamieniem lub sporym kawałkiem drewna, tak, żeby się nie stoczyło po podniesieniu na lewarku.
Najpierw luzujemy śruby wymienianego koła, podnosimy samochód na lewarku, odkręcamy je do końca, zdejmujemy i zakładamy zapas. Śruby zakręcamy najpierw palcami metodą "na krzyż", czyli zawsze przeciwległą od obecnie dokręcanej. Opuszczamy samochód na jezdnię, dokręcamy kluczem śruby. Pamiętajmy o założeniu na siebie kamizelki odblaskowej i wystawieniu trójkąta (na autostradzie lub drodze ekspresowej musi się on znaleźć w odległości przynajmniej 100 metrów od pojazdu. Poza obszarem zabudowanym wymagany dystans wynosi 30-50 metrów. Natomiast na obszarze zabudowanym stawiamy go bezpośrednio za pojazdem). Teraz można udać się do serwisu oponiarskiego i dokończyć naprawę koła.
Naładowanie akumulatora za pomocą prostownika
Akumulator jest rozładowany i odmawia współpracy. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji?
1. Należy odłączyć akumulator od instalacji i wyjąć go z samochodu (niezbędny jest płaski klucz).
2. Wyczyścić akumulator z zabrudzeń i ustawić w dobrze wentylowanym miejscu.
3. Połączyć zacisk prostownika (+) z zaciskiem (+) akumulatora, natomiast zacisk (-) prostownika z zaciskiem (-) akumulatora.
4. Ustawić na prostowniku odpowiednie napięcie - najlepiej na poziomie 15,5-16,5 V. Napięcie 14-14,5 V również będzie dobre, ale sprawi, że ładowanie potrwa dłużej.
5. Co kilka godzin trzeba skontrolować poziom naładowania akumulatora. Zwykle cały proces trwa około 10 godzin.
6. Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do ładującego się akumulatora z przedmiotem mogącym wywołać iskrę lub z otwartym ogniem (z papierosem również). W trakcie ładowania z akumulatora wydziela się wodór, który może wybuchnąć.
Pamiętać należy, że w akumulatorach starszych generacji należy najpierw odkręcić korki u góry obudowy, zakrywające poszczególne cele, aby nie zbierały się pod nimi gazy, które mogą spowodować wybuch baterii.
Sprawdzenie poziomu i stanu oleju silnikowego
Przede wszystkim chroni silnik, odpowiada za jego chłodzenie i czyszczenie. Sprawdzenie jego poziomu jest niezwykle istotne i zajmuje kilka chwil. Ta kontrola może zapobiec poważniejszym problemom z autem. Jak się do tego zabrać?
1. Postawić samochód na twardym, równym podłożu. Wyłączyć silnik i odczekać kilka minut (ok.5 min).
2. Wyjąć wskaźnik poziomu oleju (tzw. bagnet, zwykle zakończony żółtym uchem z tworzywa, wystającym w okolicy głowicy silnika) i wytrzeć go dokładnie czystą szmatką.
*3. * Wsunąć bagnet z powrotem do samego końca.
*4. * Ponownie wyjąć wskaźnik i na podstawie śladu, który zostawił na bagnecie olej, odczytać wynik pomiaru. Wartość poziomu oleju powinna się mieścić pomiędzy oznaczeniami "minimum" i "maksimum".
*5. * Aby mieć pewność, że w aucie jest odpowiedni poziom oleju, warto powtórzyć jego pomiar.
*6. * Gdy poziom oleju znajduje się poniżej oznaczenia "minimum", należy go dolewać małymi porcjami, pamiętając każdorazowo, żeby przed następnym pomiarem odczekać najpierw kilka minut. Dolewany olej powinien być identyczny, jak ten, który już jest używany. Jeśli oleju jest zbyt dużo, niezbędna jest wizyta w warsztacie samochodowym. Taki objaw może oznaczać poważną usterkę silnika.
Uzupełnienie płynu do spryskiwaczy
Ma bezpośrednie przełożenie na poprawę komfortu jazdy oraz wzrost poziomu bezpieczeństwa. Co trzeba zrobić, żeby napełnić jego zbiornik?
1. Zbiornik do kontroli poziomu płynu do spryskiwaczy znajduje się pod maską samochodu (najczęściej, choć są i inne przypadki). Na wierzchu znajduje się symbol szyby samochodowej i kropel wody, a korek zwykle jest w jaskrawym kolorze.
2. Jeśli poziom płynu do spryskiwaczy znajduje się poniżej "minimum" lub zbliża się do tej granicy, należy uzupełnić go, aby znalazł się na wysokości znacznika "maksimum". Część samochodów dysponuje czujnikiem i kierowca otrzyma stosowny komunikat z komputera o niskim poziomie płynu do spryskiwaczy. A najczęściej, po prostu nic nie wyleci z dysz na szybę.
3. Po otwarciu wlewu uzupełniamy płyn aż do górnej krawędzi zbiornika. Często pojemniki wyposażone są w lejki ułatwiające nalewanie. Jeśli kupiliśmy płyn do spryskiwaczy w prostokątnym pojemniku, lepiej jest trzymać go przy przelewaniu "na płasko", co pozwoli na uzyskanie równego i stabilnego strumienia i ograniczy rozchlapywanie po całej komorze silnika.
Kontrola płynu chłodniczego
Utrzymanie odpowiedniej temperatury silnika ma wpływ na jego żywotność oraz zapobiega jego przegrzewaniu. Jak kontrolować ten płyn?
1. Do kontroli poziomu płynu chłodniczego zwykle służy zbiorniczek z napisem "engine coolant".
2. Gdy poziom płynu znajduje się poniżej "minimum", wskazane jest dolanie cieczy.
3. Dopuszczalne jest dolanie innego płynu niż stosowany, jednak nie jest to rozwiązanie optymalne. Korzystniejsze jest w takiej sytuacji uzupełnienie zbiorniczka zwykłą wodą. Ale to rozwiązanie doraźne i podczas kontroli w serwisie, po stwierdzeniu nieprawidłowego stopnia krzepliwości, należy wymienić cały płyn na zalecany przez producenta.
4. Nie wolno odkręcać korka od zbiornika z płynem chłodniczym, gdy silnik jest rozgrzany, ponieważ gorąca ciecz i para mogą wytrysnąć i nas poparzyć.
Kontrola płynu hamulcowego
Za jego skuteczność, poza takimi elementami jak klocki lub tarcze hamulcowe, odpowiada również płyn hamulcowy. W przypadku nieodpowiednich parametrów może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na drodze. Co należy zrobić, by sprawdzić jego stan?
1. Zbiornik z płynem hamulcowym (z napisem "brake fluid") znajduje się pod maską samochodu.
2. Jeśli poziom płynu hamulcowego znajduje się poniżej "minimum" lub zbliża się do tej granicy, należy uzupełnić go, aby znalazł się na wysokości znacznika "maksimum".
3. Ważne, aby dolewać ten sam płyn, który znajduje się w zbiorniku, o dokładnie tych samych parametrach. Jeśli nim nie dysponujemy, zaleca się opróżnienie zbiornika i napełnienie go jednolitym płynem, rekomendowanym przez producenta.
4. Większość producentów zaleca wymianę płynu hamulcowego średnio co dwa lata.
Płyn hamulcowy ma tendencję do higroskopijności, czyli absorbowania wilgoci z powietrza. Wiązanie cząsteczek wody znacząco obniża skuteczność hamowania. Dzieje się tak, ponieważ woda zaczyna odparowywać po rozgrzaniu i tworzą się pęcherzyki.