Siedmiokrotny niemiecki mistrz świata Formuły 1, Michael Schumacher twierdzi, że mimo niekorzystnej pozycji stajnia Ferrari może jeszcze wygrać w generalnej klasyfikacji Grand Prix kierowców, a także konstruktorów – czytamy w Gazecie Wyborczej.
- Myślę, że nasze szanse dokonania przełomu w klasyfikacji mistrzostw są bardzo duże. Wiele rzeczy jeszcze może się wydarzyć w pozostałych czterech wyścigach. Wciąż uważam, że mamy silne przesłanki, by marzyć o obu tytułach - napisał Schumacher na swojej oficjalnej stronie www.michael-schumacher-rtl.de
Schumacher jest na drugim miejscu klasyfikacji kierowców GP. Przed niedzielnym wyścigiem o GP Włoch na torze w Monzy o 12 punktów wyprzedza go aktualny mistrz świata Fernando Alonso. Drużyna Hiszpana - Renault - utrzymuje się na czele klasyfikacji konstruktorów z dwoma punktami przewagi nad Ferrari.