Ropa naftowa mocno tanieje na rynkach paliw z powodu ocen, że globalny kryzys finansowy spowoduje spowolnienie w gospodarce, a tym samym ograniczy zapotrzebowanie na paliwa - podają maklerzy.
W takiej sytuacji ubiegłotygodniowa decyzja OPEC o cięciu dostaw surowca od 1 listopada o 1,5 mln b/d nie ma większego wpływu na ograniczenie spadków cen surowca.
Przedstawiciel Iranu w OPEC Mohammad Ali Khatibi zapowiedział w wywiadzie dla agencji AFP, że kartel prawdopodobnie znów ograniczy produkcję, jeśli przyjęte ostatnio cięcia dostaw nie spowodują stabilizacji cen.
Tymczasem baryłka lekkiej ropy WYI na NYMEX w Nowym Jorku w dostawach na grudzień, w handlu elektronicznym, tanieje w poniedziałek już o 2,28 USD, czyli 3,6 proc., do 61,87 USD.
Wcześniej w poniedziałek kontrakt ten zwyżkował do 64,96 USD/b.