Rajd Polski: dachowanie "Hołka" (wideo)
Krzysztof Hołowczyc dachował na trasie 13. odcinka specjalnego Rajdu Polski. Rolka wyglądała bardzo poważnie, Ford Fiesta "Hołka" przekoziołkował trzykrotnie, a samochód po wypadku był kompletnie skasowany. Niestety dachowanie oznaczało pożegnanie się z Rajdem Polski dla doświadczonego polskiego kierowcy rajdowego.
"Uderzenie było bardzo silne, ale na szczęście obaj z Łukaszem (Kurzeją - pilotem Hołowczyca) jesteśmy cali i zdrowi. Trochę boli, ale bardziej żal nam kolejnych odcinków, które były przed nami. Jechało się nam fantastycznie, choć może czasy nie były na miarę naszych oczekiwań. Dziękujemy kibicom za wspaniały doping! Do zobaczenia na Baja Poland!" - napisał na swoim koncie na Facebooku "Hołek"