Rajd Maroka: awaria eliminuje Dąbrowskiego, kontuzja Kaczmarskiego
Rafała Sonika nie zdołał dotychczas wyprzedzić żaden quadowiec. Krakowianin odniósł we wtorek czwarte zwycięstwo etapowe w Rajdzie Maroka. Awaria samochodu zatrzymała Marka Dąbrowskiego i Jacka Czachora, a z powodu kontuzji wycofał się Martin Kaczmarski.
Warszawiacy Dąbrowski i Czachor - byli motocykliści o wieloletnim doświadczeniu - długo walczyli ze skutkami awarii Toyoty Hilux, chcąc powrócić do ścigania na piaszczystym odcinku specjalnym długości 226 km z Zagory do Cheggagi. Gdy w końcu udało im się ponownie odpalić auto, nie było ono na tyle sprawne, by mogli nawiązać walkę z rywalami.
Załoga Orlen Team zdecydowała się dojechać do biwaku asfaltem. Jeśli w środę powróci na odcinek specjalny, to wyłącznie w celach treningowych.
Jadący z fińskim pilotem Tapio Suominenem wrocławianin Kaczmarski (LOTTO Team), zmagający się z bólem po sobotniej kontuzji, podjął decyzję o wycofaniu się z rajdu.
- Walczyliśmy o każdy kilometr pomimo ogromnego bólu żeber i kręgosłupa. Bardzo chciałem dojechać do mety, tym bardziej, że jest to ostatni sprawdzian przed Dakarem. Jestem sportowcem, zawsze walczę o najlepszy wynik i tak było podczas trzeciego etapu. Z taką samą myślą ruszaliśmy dzisiaj. Jest mi przykro, ale w całym tym szaleństwie trzeba zachować trochę rozsądku, a ten mówił, że dalsza jazda może pogłębić uraz. Wracam do Polski, wtedy dowiem się jak poważna jest kontuzja - powiedział Kaczmarski.
Liderem po czterech etapach jest Katarczyk Nasser al-Attiyah z francuskim pilotem Matthieu Baumelem. Na 20. pozycji plasują się Piotr Beaupre i Jacek Lisicki.
W gronie motocyklistów prowadzi Hiszpan Marc Coma. Dziewiąty jest warszawiak Jakub Przygoński, a 18. lublinianin Jakub Piątek.
- Dzisiejszy etap był niewiarygodnie fizyczny. Całą trasę pokrywały niewysokie, około metrowe, ale bardzo kopne wydmy. Skakaliśmy z jednej na drugą, a przy lądowaniu zakopywały się nam koła. Trzeba było trzymać cały czas odkręcony gaz i niemalże wyrywać co chwilę motocykl z piachu. Do mety wszyscy dojechaliśmy bardzo zmęczeni - powiedział Przygoński.
Równo jadący zawodnik Akademii Orlen Team Piątek podkreślił z zadowoleniem, że jak na razie "wszystko idzie zgodnie z planem i założeniami, jakie stawiałem sobie przed tym rajdem. Codziennie zyskuję nowe doświadczenie, gdyż za każdym razem jest inny rodzaj nawierzchni. To także świetny trening".
Problemy na trasie, wiodącej w przeważającej części przez malownicze wydmy, miał Sonik, który stracił amortyzator skrętu. W trudnym, pustynnym terenie musiał wykonać niezwykle ciężką pracę, by przeprowadzić swój quad przez wydmy.
- To był morderczy odcinek ze względu na poważną awarię, która dała o sobie znać już po 20 kilometrach od startu. Zepsuł się element, który w quadzie jest odpowiednikiem wspomagania. Momentami nie byłem w stanie utrzymać kierownicy na nierównościach. Mam odparzone, czerwone, pełne odcisków dłonie. To była orka na ugorze - skomentował lider i trzykrotny zdobywca Pucharu Świata.
Kapitan Poland National Team dodał: - Kaczmarski dostał tu bolesną lekcję. Mam nadzieję, że uraz nie jest poważny, a jestem pewny, że to doświadczenie wzmocni go przed Dakarem. Szkoda Dąbrowskiego i Czachora, bo awaria pompy paliwowej wykluczyła ich praktycznie z walki o podium Pucharu Świata. Teraz naszego honoru w stawce samochodów broni Beaupre z Lisickim.
Na biwaku w Zagorze Sonik dowiedział się, że jest... podwójnym liderem. W czwartek na mecie w Marrakeszu FIM wyróżni również najlepszego weterana. - Tego zwycięstwa nie pozwolę sobie odebrać - oświadczył z uśmiechem.
Środowy, przedostatni etap Rajdu Maroka pod patronatem króla Muhammada VI, to drugi co do długości w tej imprezie odcinek specjalny - 302 km.
Wyniki czwartego etapu:
samochody
- Nasser al-Attiyah, Matthieu Baumel (Katar/Francja) Mini 2:41.55
- Orlando Terranova, Rolando Graue (Argentyna) Mini strata 2.50
- Lucio Alvarez, Fabian Lurquin (Argentyna/Belgia) Toyota Hilux 5.11 ...
- Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska) BMW 52.38
po czterech etapach
- Nasser al-Attiyah, Matthieu Baumel (Katar/Francja) Mini 10:48.33
- Orlando Terranova, Rolando Graue (Argentyna) Mini strata 3.30
- Barnhard Ten-Brinke, Tom Colsoul (Holandia/Belgia) Toyota Hilux 27.42 ...
- Piotr Beaupre, Jacek Lisicki (Polska) BMW 3:56.37
motocykle
- Marc Coma (Hiszpania) KTM 2:46.32
- Sam Sunderland (W.Brytania) KTM strata 0.05
- Toby Price (Australia) KTM 450 1.10 ...
- Jakub Przygoński (Polska) KTM 14.46
- Jakub Piątek (Polska) KTM 37.49
- Paweł Stasiaczek (Polska) KTM 1:14.16
- Michał Hernik (Polska) KTM 1:39.38
po czterech etapach
- Marc Coma (Hiszpania) KTM 11:41.52
- Paulo Goncalves (Portugalia) Honda strata 1.35
- Sam Sunderland (W.Brytania) KTM 11.53 ...
- Jakub Przygoński (Polska) KTM 52.35
- Jakub Piątek (Polska) KTM 2:52.45
- Paweł Stasiaczek (Polska) KTM 4:36.54
- Michał Hernik (Polska) KTM 4:49.32