Punkty karne tylko za jedno wykroczenie – nowy projekt rządu

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, które porządkuje i zmienia zasady przyznawania punktów karnych. W sytuacji, gdy jednym manewrem kierowca złamie kilka przepisów, dostanie punkty karne tylko za najcięższe przewinienie.

Zdaniem ministerstwa w takich przypadkach punkty bywają niepotrzebnie dublowane. Projekt wymienia sytuacje, w których punkty nie będą sumowane, a do tego wymusza, aby policjanci przyznawali je za najcięższe z wykroczeń. W niektórych przypadkach nowe przepisy sankcjonują to, co już do tej pory było jasne. Np. niezastosowanie się do zakazu skrętu i zakazu wjazdu uznawane jest jako jedno przewinienie. Podobnie w przypadku zakazu parkowania, który de facto w kodeksie wymieniony jest dwa razy.

Nowe rozporządzenie reguluje też kwestię przekroczenia prędkości. Np. jeśli kierowca przyłapany został przez policjantów w radiowozie z wideorejestratorem, który nagrał zbyt szybką jazdę przy dwóch różnych ograniczeniach (np. samochód jechał 90 km/h przy limicie 70 km/h, a następnie nie zwalniając wjechał w strefę ograniczenia do 50 km/h), to może dostać tylko jedną karę i z góry jest określone, że dotyczy ona większego przekroczenia prędkości.

W momencie, gdy kierowca doprowadzi do wypadku, to niezależnie od jego przyczyny zostanie ukarany tylko za ten fakt (10 punktów karnych). Nie dostanie już punktów za przewinienie, które do tego doprowadziło.

sj, moto.wp.pl