Przyczynienie się do powstania wypadku obniża odszkodowanie
Mniej pieniędzy za bezmyślność
Uczestnikom wypadków samochodowych, którzy w wyniku tego zdarzenia ponieśli uszczerbek na zdrowiu, należy się odszkodowanie. Nie zawsze jednak można liczyć na pełną kwotę. Jeśli ubezpieczyciel uzna, że swoim zachowaniem przyczyniliśmy się do powstania wypadku lub powiększenia jego skutków, otrzymamy mniej pieniędzy.
Uczestnikom wypadków samochodowych, którzy w wyniku tego zdarzenia ponieśli uszczerbek na zdrowiu, należy się odszkodowanie. Nie zawsze jednak można liczyć na pełną kwotę. Jeśli ubezpieczyciel uzna, że swoim zachowaniem przyczyniliśmy się do powstania wypadku lub powiększenia jego skutków, otrzymamy mniej pieniędzy. Co ważne, przyczynieniem się do wypadku nie musi być zachowanie niezgodne z prawem. Wystarczy, że jest obiektywnie niebezpieczne. Na kolejnych slajdach przedstawimy sytuacje, które mogą skutkować obniżeniem odszkodowania i przykłady spraw, gdzie do takich potrąceń doszło.
Brak zapiętych pasów bezpieczeństwa
To stosunkowo częste przewinienie może zemścić się w razie wypadku. Oczywiste jest, że brak zapiętych pasów zazwyczaj znacząco wpływa na powiększenie skutków kolizji. Niezapięci pasażerowie kanapy narażają się na dodatkowe obrażenia, a dodatkowo w przypadku zderzenia czołowego stanowią zagrożenie dla jadących z przodu. Niezapięty kierowca i pasażer fotela w takim wypadku zbyt wcześnie trafia w poduszkę powietrzną - w fazie, gdy ta jeszcze się napełnia. Towarzystwa ubezpieczeniowe w takich przypadkach orzekają zwykle przyczynienie i obniżają świadczenie o 30-50 proc.