Powinien stać w muzeum, a pomaga w usuwaniu szkód nawałnicy. Sprzęt rodem z ZSRR w akcji

Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało ciężki sprzęt do walki z efektami ostatniej tragicznej nawałnicy w Rytlu. Wśród nich znalazły się ciężkie spychacze i amfibie. Mimo leciwego wieku wykonują swoją pracę bezbłędnie.

Amfibia
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Arkadiusz Stando

Do walki z żywiołem skierowano żołnierzy z 3. Batalionu Drogowo-Mostowego, 2. Pułku Saperów, 34. Batalionu Radiotechnicznego, 2. Pułku Inżynieryjnego, 4. Batalionu Inżynieryjnego, 43. Batalionu Saperów Marynarki Wojennej, jednostek podległych Inspektoratowi Wsparcia oraz z Żandarmerii Wojskowej. Oprócz setek ludzi potrzebny jest jeszcze potężny sprzęt. Do walki stanęły takie pojazdy jak spycharka BAT-M, transportery pływające PTS-M, spycharko-ładowarki, ciężarówki z żurawiami. Produkcja niektórych z nich rozpoczęła się tuż po zakończeniu II Wojny Światowej w ZSRR.

BAT-M to spycharka szybkobieżna jeżdżąca na gąsienicach. Zbudowana została na podstawie ciągnika artyleryjskiego AT-T, który w drugiej połowie lat 50. miał służyć w Polsce jako transport armat i haubicoarmat artylerii polowej oraz armat przeciwlotniczych. Moc silnika BAT-M to 415 KM. Wysoka masa spycharki – 27,5 tony – sprawia jednak, że jej prędkość maksymalna to zaledwie 35 km/h. Pojazd oprócz spychacza jest wyposażony w żuraw o udźwigu 2 ton.* Typowym wykorzystaniem BAT-M podczas służby w naszej armii było wyrównywanie terenu, rozgarnianie ziemi i odśnieżanie.* Pomagała też przygotować stanowiska bojowe. Dziś sprawdza się do oczyszczania terenu po nawałnicy.

Kolejnym pojazdem walczącym z żywiołem jest PTS-M. Transporter PTS skonstruowano w ZSRR w 1961 roku w Kriukowskiej Fabryce Wagonów, która znajduje się na terenie dzisiejszej Ukrainy. Masa tego pojazdu jest niższa od przedstawionej wcześniej spycharki. Wynosi 17,7 tony, a niewiele słabszy silnik generuje 350 KM. W efekcie pojazd rozwija prędkość 42 km/h, a w pełni naładowany (5 ton) 30 km/h. Na wodzie jego prędkość maksymalna z ładunkiem maksymalnym (10 ton) wynosi 10,6 km/h. PTS-M służyły już wcześniej przy powodzi tysiąclecia, która dotknęła Polskę w 1997 roku.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła