Poślizg i dachowanie nagrane kamerą. Ostrożny kierowca zaskoczony zachowaniem auta
Dzisiejszy odcinek #dziejesiewmoto zaczynamy od nagrania z wideorejestratora. Pewien kierowca jechał ośnieżoną drogą i za łukiem wpadł w poślizg. Nie udało mu się opanować auta i wjechał w rów, gdzie samochód koziołkował. Film wygląda dość dramatycznie, ale nic strasznego się nie wydarzyło. Jak widać nie tylko polscy kierowcy nie potrafią dostosować prędkości jazdy do warunków drogowych. Druga sprawa to umiejętność radzenia sobie z poślizgiem, która również wymaga pewnego treningu.