Poseł PiS-u zdobył prawo jazdy nielegalnie?
„Gazeta Zamojska” zarzuca posłowi Prawa i Sprawiedliwości nielegalne zdobycie prawa jazdy kategorii B i C. Sprawa wiąże się z aferą łapówkarską w Biłgoraju.
Zdaniem „Gazety Zamojskiej” Piotr Olszówka, obecnie poseł PiS-u, w 2011 roku zdobył prawo jazdy na dwie kategorie bez zaliczenia egzaminu. Polityk miał w tym celu wręczyć łapówkę Krzysztofowi L., urzędnikowi starostwa powiatowego w Biłgoraju, którego miał znać na gruncie towarzyskim.
- W zamojskiej prokuraturze zostało wszczęte śledztwo w sprawie łapówek - powiedziała Wirtualnej Polsce Joanna Klimek, pełniąca obowiązki oficera prasowego komendanta powiatowego policji w Biłgoraju. Policjantka odmówiła jednak dalszego komentarza i odpowiedzi na pytanie, czy wśród dowodów zgromadzonych przez policję są takie, które obciążają posła.
Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Zamościu łapówkarski proceder w Biłgoraju trwał od września 2011 roku do stycznia 2015 roku. Nim policji i prokuraturze udało się rozbić przestępczą siatkę, za nielegalne zdobycie prawa jazdy zapłaciło 175 osób. Krzysztofowi L. postawiono* 791 zarzutów* – w tym fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi. W sprawę zamieszanych było również 12 innych osób.
Oprócz wydawania praw jazdy bez zdania egzaminu grupa zajmowała się także oddawaniem praw jazdy kierowcom, którym dokument został zatrzymany przez policję. Po zapłaceniu łapówki kierowca otrzymywał z powrotem prawo jazdy, a jego dane nie trafiały dalej.
„Gazeta Zamojska” twierdzi, że komendant biłgorajskiej policji przesłał do komendanta wojewódzkiego w Lublinie wniosek o podjęcie działań, które doprowadzą do uchylenia immunitetu poselskiego Piotra Olszówki. Lubelska policja jednak zaprzecza. - Takiego wniosku nie ma i nie będzie - stwierdza Andrzej Fijołek z biura prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie. - Droga czynności mających na celu uchylenie immunitetu poselskiego wiedzie po coraz wyższych szczeblach policji, ale w sprawach o wykroczenia. W sprawach o przestępstwo z takim wnioskiem może wystąpić prokuratura - dodaje.
- Sprawa afery łapówkarskiej w Biłgoraju została zakończona w grudniu 2016 roku postawieniem zarzutów, teraz analizujemy jeszcze dokumenty w sprawach poszczególnych kierowców. Jednym z nich jest obecny poseł Piotr Olszówka - powiedział Wirtualnej Polsce Bartosz Wójcik, naczelnik wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Zamościu. - Na razie nie ma decyzji o postawieniu zarzutów czy wniosku o uchylenie immunitetu.
- Obecnie postępowanie prowadzone jest w sprawie posła, nie przeciwko niemu. Badamy dokumentację, przesłuchamy świadków. Wynik śledztwa przesądzi o tym, czy zostaną postawione zarzuty. Taką decyzję podejmiemy w ciągu kilku tygodni - dodaje Bartosz Wójcik.
W publicznych wypowiedziach poseł Prawa i Sprawiedliwości zaprzecza, że brał udział w przestępczym procederze. W chwili pisania artykułu próby skontaktowania się z Piotrem Olszówką nie powiodły się, a jego biuro poselskie nie odpowiedziało na zadane przez nas pytania.
