Naukowcy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, prawdopodobnie odmienią złą reputację CO2. Gaz ten w tej chwili jest kojarzony jako zatruwający atmosferę w perspektywie jednak może się on stać środkiem do pozyskania taniej benzyny.
Jak podaje Dziennik, już w środę naukowcy z Uniwersytetu podpiszą porozumienie w tej sprawie z Elektrociepłownią Lublin-Wrotki. Zakład ten ma dostarczać naukowcom dwutlenek węgla, który będzie przetwarzany na benzynę. Paliwo ma być produkowane w Zakładach Azotowych w Kędzierzynie-Koźlu. Tam właśnie ma powstać pierwsza na świecie tego typu instalacja. Koszt inwestycji ma wynieść 20 milionów złotych.
Szef zespołu lubelskich naukowców, prof. Dobiesław Nazimek twierdzi, że to rewolucja. - Większość krajów ma już za sobą szczyt wydobycia ropy naftowej, z roku na rok złoża tego surowca topnieją. Produkcja paliwa z dwutlenku węgla jest więc ratunkiem dla gospodarki całego świata. To rzecz strategiczna, dzięki której można uniezależnić się od importerów - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Nazimek.
W jaki sposób naukowcy chcą dokonać tego przełomu? - Wykorzystaliśmy sztuczną fotosyntezę, reakcję chemiczną, podczas której woda i dwutlenek węgla po dodaniu katalizatora i pod wpływem głębokiego ultrafioletu zamienia się w metanol. Potem poddajemy go separacji termicznej i syntezie MTG (z metanolu w benzynę). Otrzymujemy syntetyczne węglowodory, które praktycznie nie różnią się od substancji, jaką lejemy do baków samochodów - tłumaczy profesor w "Rzeczpospolitej".
Żeby było śmiesznie, jeszcze niedawno Ministerstw Gospodarki nie było zainteresowane pomysłem polskich naukowców. Teraz jednak, kiedy naukowcy zapewnili sobie finansowanie projektu, na którego pieniędzy nie znaleziono w resorcie, jak i partnerów biznesowych, Waldemar Pawlak zmienił zdanie.
Nie zdziwiło to jednak nikogo, ponieważ jeśli pomysł wypali, Polska mogła by się znaleźć w czołówce produkcji ekologicznej i taniej benzyny. Wyprodukowanie litra benzyny metodą lubelskich uczonych kosztowało by w granicach zaledwie 40 groszy.
Jeśli sprawy potoczą się pomyślnie, instalacja w Kędzierzynie-Koźlu nie będzie jedyną taką instalacją. Kolejni chętni zgłaszają się do twórców tej rewolucyjnej metody. Do kolejnych inwestycji tego typu pieniądze mają zostać pozyskane m.in. z Unii Europejskiej oraz z prywatnych pieniędzy.
Źródło: [
]( http://www.carfocus.pl )