Polscy sprzedawcy samochodów stają się uczciwsi

Obraz
Źródło zdjęć: © Marek Wieliński

Kupno używanego samochodu w Polsce jest nie tyle transakcją, ile sztuką, wymagającą od potencjalnego nabywcy zdolności wyczuwania kłamstw w deklaracjach sprzedającego i wręcz łowieckich umiejętności, by spośród zalewu egzemplarzy po mniej lub bardziej nieudolnie zamaskowanych przejściach wytropić taki, w który warto zainwestować. Okazuje się jednak, że nabycie rozsądnego samochodu z drugiej ręki staje się coraz prostsze, gdyż maleje liczba sprzedających, którzy wprowadzają w błąd potencjalnego klienta.

Sytuacja na rynku wtórnym nieco się poprawia, jednak do zapewnień sprzedającego co do doskonałego stanu wystawionego samochodu wciąż należy mieć spory dystans. Jak wylicza Motoraporter, w porównaniu z pierwszą połową roku 2013 oszustw jest o kilka punktów procentowych mniej. W pierwszej połowie 2014 roku na polskim rynku wtórnym stan faktyczny nie zgadzał się z opisem w ogłoszeniu w przypadku 59 proc. sprawdzanych samochodów. Sprzedający najczęściej kłamią na temat bezwypadkowej przeszłości pojazdu. Tak jest w przypadku 69 proc. oszustw.

Jedną trzecią niezgodności z prawdą stanowią przypadki cofnięcia licznika. Zakłady zajmujące się taką „korektą” bardzo często zlokalizowane są w okolicy zachodniej granicy i wzdłuż dróg, po których od przejść granicznych z Niemcami poruszają się sprowadzający auta. W przypadku wielu handlarzy jest to po prostu codzienna standardowa czynność po wjeździe do Polski. Dlaczego tak jest? Polacy wierzą w „magiczną” barierę 200 tys. km. Zgodnie z tym poglądem samochód, któremu jeszcze daleko do takiego przebiegu, jest prawie nowy, a ten, który go przekroczy, w zasadzie jest już rzęchem. Tymczasem regularnie i rzetelnie serwisowany samochód o przebiegu przekraczającym 200 tys. km może nam posłużyć jeszcze przez lata.

Skąd bierze się poprawa w kwestii uczciwości ogłoszeń na rynku wtórnym? Niewykluczone, że wiąże się to z większą popularnością aut poflotowych, których przeszłość często nie jest zatajana w ogłoszeniach. Sytuację mogło również poprawić nieco uruchomienie przez resort spraw wewnętrznych darmowego serwisu internetowego, dzięki któremu w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów można sprawdzić podstawowe informacje na temat samochodu, który zamierzamy kupić.

W przyszłość również powinniśmy patrzeć z nadzieją. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiada, że w najbliższych latach zakres danych udostępnianych użytkownikom znacznie się zwiększy i będzie można w ten sposób sprawdzić historię przeglądów, likwidacji stłuczek i wypadków, a także przebieg samochodu.

Obraz

tb/sj/tb, moto.wp.pl

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła