Trwa ładowanie...

Policja rozbiła gang złodziei samochodów

Policja rozbiła gang złodziei samochodów
d2ribu0
d2ribu0

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/12042/elki--01.jpeg',450,332) ) |
| --- | Nawet kilka tysięcy samochodów mogli ukraść członkowie gangu, działającego przez 10 lat w południowej Polsce - podejrzewa śląska policja, która zatrzymała 11 członków tej grupy. Łącznie przedstawiono im 845 zarzutów. Dochody przestępców wstępnie szacowane są na wiele milionów złotych.

"Oprócz kradzieży mężczyźni podejrzani są m.in. o paserstwo, wymuszanie okupów za zwrot skradzionych aut, poświadczanie nieprawdy w dokumentach oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej" - powiedział w czwartek PAP Adam Jachimczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

d2ribu0

Według śląskiej policji, to największa w Polsce sprawa dotycząca kradzieży aut. W ręce policjantów wpadli m.in. przestępcy zaliczani do najbardziej poszukiwanych złodziei samochodowych i organizatorów procederu, polegającego przede wszystkim na sprzedaży części skradzionych pojazdów.

"Złodzieje specjalizowali się w kradzieży luksusowych limuzyn oraz pojazdów średniej klasy takich marek jak audi, bmw, mercedes czy volkswagen. Najczęściej handlowali częściami pochodzącymi z demontażu tych samochodów, rzadziej żądali okupu za ich zwrot lub legalizowali auta, przebijając ich numery" - dodał Jachimczak.

W okolicach Katowic i na Podbeskidziu policjanci zlikwidowali dwa składy, gdzie przechowywano kradzione samochody. W złodziejskim żargonie są to tzw. dziuple. Gdzie indziej udało się namierzyć dwa tzw. szroty, czyli magazyny części, pochodzących z kradzionych aut.

Przestępczy proceder kwitł pod przykrywką legalnej działalności. Przestępcy prowadzili warsztaty samochodowe, komisy i skupy używanych, często nadających się na złom aut. W rzeczywistości handlowali głównie częściami kradzionych wozów. Niewykluczone, że w złodziejskiej sieci działały także inne legalne firmy. Policja zapowiada kolejne zatrzymania.

d2ribu0

Policyjni eksperci muszą teraz zbadać tysiące przejętych elementów aut i akcesoriów, aby udokumentować, które z nich pochodzą z kradzieży. Odzyskano warte łącznie kilka milionów złotych luksusowe limuzyny, których sprawcy nie zdążyli jeszcze rozebrać. Terenowe modele toyoty land cruiser, toyoty RAV4 oraz BMW X3 i X5 wróciły już do właścicieli.

Przestępcy działali od 1996 roku na Śląsku, Opolszczyźnie i w Małopolsce. Zatrzymani mają od 29 do 47 lat. To mieszkańcy woj. śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zajęli ich pieniądze, sprzęt RTV i warte kilkaset tysięcy złotych samochody.

Dziewięciu członków grupy zostało już aresztowanych na trzy miesiące. O losie dwóch pozostałych prokuratura i sąd zdecydują jeszcze w czwartek. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Grupę rozbili policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, we współpracy z prokuratorami z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną katowickiej Prokuratury Okręgowej. (PAP)

d2ribu0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ribu0
Więcej tematów