Trwa ładowanie...
d2tbtju

Pijany kierował busem z 16 nastolatkami

d2tbtju
d2tbtju

Sąd w Jeleniej Górze na trzy miesiące aresztował w kierowcę busa, który doprowadził do wypadku. Wcześniej prokuratura postawiła mu zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu do 10 lat więzienia. Pojazd, w którym jechało 16 młodych sportowców w wieku od 15 do 17 lat, dachował. W wyniku dachowania sześciu pasażerów busa doznało poważniejszych obrażeń.

Do wypadku doszło w sobotę w okolicach Mysłakowic w woj. dolnośląskim. Według ustaleń policji kierowca busa, wyprzedzając inny samochód, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierkę. 54-letni kierowca miał dwa promile alkoholu w organizmie.

Jak poinformował sędzia Andrzej Wieja, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze kierowca przyznał, że podczas meczu wypił cztery piwa i "trochę alkoholu".

- Sąd aresztował kierowcę na trzy miesiące, ale wyrok nie jest prawomocny i pewnie kierowca będzie się od niego odwoływać - dodał Wieja.

d2tbtju

Wcześniej w prokuraturze mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: spowodowania katastrofy w ruchu lądowym w wyniku, której poważniejsze obrażenia doznało sześciu nastolatków, oraz prowadzenia busa pod wpływem alkoholu.

Jak poinformowała Violetta Niziołek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze kierowca, Marian M. przyznał, że feralnego dnia pił alkohol i bardzo tego żałuje.

Początkowo do szpitala trafiło czterech chłopców. Jednak później reszta pasażerów zaczęła uskarżać się na bóle i również została przewieziona na badania. Poważniej rannych zostało sześć osób.

d2tbtju
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tbtju
Więcej tematów