Choć u części kierowców samochody Peugeota nie cieszą się opinią bezawaryjnych, większości z projektowanych przez ten koncern modelom nie można odmówić urody. Podobnie jest z koncepcyjnym HX1 - minivanem o sportowej sylwetce.
Samochód koncepcyjny, który zostanie pokazany podczas wrześniowego Frankfurt Motor Show, robi piorunujące wrażenie. Koncepcyjny HX1 w trzech rzędach siedzeń potrafi zmieścić sześć osób, a jego sylwetka nie pozostawia złudzeń co do przeznaczenia pojazdu. Auto ma rekordowo niskie - jak na auto tej klasy - nadwozie. Dzięki wysokości na poziomie 1,37 m oraz opływowym kształtom HX1 może pochwalić się współczynnikiem oporu powietrza na poziomie Cd 0,28.
* PEUGEOT HX1 - ZOBACZ GALERIĘ * Na obniżenie oporów powietrza podczas jazdy wpływają też zastosowane przez peugeota rozwiązania mechaniczne. Felgi z lekkiego stopu zostały wyposażone w system, dzięki któremu podczas jazdy każde z ich siedmiu ramion rozkłada się na kształt wachlarza, wypełniając ich wnętrze. Rozwiązanie to sprawia, że przy większych prędkościach felgi są pełne i lepiej radzą sobie z pokonaniem oporu powietrza.
Do współpracy z rozcinanym powietrzem francuscy inżynierowie zmobilizowali również tylny spojler. Element umieszczony nad szybą, na szczycie klapy bagażnika, podnosi się, gdy samochód przekracza prędkość 100 km/h. To zwiększa docisk na poziomie tylnej osi i pozwala na pewniejsze pokonywanie zakrętów, do czego HX1 wydaje się być stworzony. Całości sportowego wizerunku auta o długości blisko pięciu metrów i szerokości dwu dopełniają otwierane ku górze drzwi.
Peugeot HX1 ma być samochodem dla wybranych. Pojazd o szerokim wachlarzu zastosowań i sportowym nadwoziu charakteryzuje się również wysokim poziomem luksusu. W kabinie pasażerskiej Francuzi zastosowali dębowe drewno, szczotkowane aluminium, skórę i światłowody.
Gdyby koncept znad Loary wszedł bez zmian do produkcji, pasażerowie tego auta mogliby korzystać z ekranów dotykowych oraz środkowej konsoli ozdobionej marmurem. Oprócz tradycyjnego zestawu przyrządów oferuje ona dostęp do minibaru i ekspresu do kawy. Zadbano również o komfort kierowcy. By wygodniej zasiadało mu się na jego fotelu, zastosowano układ elektrycznych silników wsuwających kierownicę. Podobnie dzieje się, gdy kierowca opuszcza swoje miejsce.
Obecnie już niewiele pojazdów koncepcyjnych może mieć pod maską tradycyjne silniki. Podobnie jest w przypadku Peugeota HX1, w którym zastosowano hybrydowy układ napędowy. Jednostka - nieco podobna do oferowanej w modelu 3008 - wykorzystuje dwa silniki. Dieslowski motor o pojemności 2.2 l i mocy 204 KM współpracuje z sześciobiegową, automatyczną skrzynią i napędza przednią oś. Na tylnej zamontowano elektryczny silnik o mocy 70 kW, czyli 95 KM.
Hybrydowa jednostka napędowa HX1 pozwala na korzystanie wyłącznie z silnika elektrycznego, spalinowego lub obydwu. Wówczas do dyspozycji kierowcy pozostaje 299 KM. Mimo tak dużej mocy spalanie koncepcyjnego pojazdu Peugeota ma być niskie – 3,2 l/100 km. Na marginesie można zaznaczyć, że emisja CO2 w HX1 ma wynosić tylko 83 g/km. Napędzające koncept Peugeota akumulatory litowo-jonowe mogą być ładowane z domowego gniazdka. Po takim "zatankowaniu" HX1 wyłącznie na silniku elektrycznym może przejechać do 29,6 km.
Peugeot HX1 może się podobać. Niestety, nim ten nietypowy minivan trafi do produkcji, do pracy ruszą księgowi. Ciekawe ile potem zostanie z francuskiego konceptu.
tb/