(fot. / Ireneusz Kaźmierczak) Włoska armia odbiera właśnie zamówione sześćdziesiąt Fiatów Panda 4x4. Czy auto postrzegane jako mikro-suv dla miejskich szpanerów może rzeczywiście zainteresować amatorów bezdroży, nawet tak wymagających, jak wojskowi?
(fot. / Ireneusz Kaźmierczak) Już przed włoskim wojskiem Pandę 4x4 zamówili włoscy leśnicy w liczbie 200 egzemplarzy. Popyt ten może oczywiście świadczyć o preferowaniu produktów rodzimej marki, ale nie znaczy to, by nie przemawiały za nim racjonalne przesłanki. Wszak Panda 4x4 właściwie nie ma konkurentów.
(fot. / Ireneusz Kaźmierczak) Panda 4x4 może być wyposażona w sprawdzony od lat silnik benzynowy 1,2 o mocy 60 KM, lub nowy, bardzo nowoczesny silnik wysokoprężny 1,3 o mocy 70 KM. Wersja benzynowa rozpędzić się może do prędkości 145 mk/h, zaś przyspiesza od 0 do 100 km/h w 20 sekund. Dieselek mknąć może z prędkością 155 km/h, zaś „setkę” osiąga już po 16 sekundach.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8604/panda-4x4-01.jpeg',550,421) ) |
| --- | Właściwości terenowe Pandy 4x4 definiuje przede wszystkim permanentny napęd na cztery koła, opierający się na mechanizmach różnicowych oraz sprzęgle wiskotycznym.
Panda 4x4 ma 357 cm długości, 160 cm szerokości i 163 cm wysokości. Prześwit wynosi 165 mm, zaś kąt natarcie z przodu 26°; z tyłu 44°, a maksymalny przechył na bok 24°. Dane te nie zaimponują zapewne miłośnikom Land Rovera, ale też powinny zamknąć usta prześmiewcom, którzy Pandę 4x4 chcieliby wyśmiać, jako model pozbawiony cech umożliwiających jazdę w terenie.
Cena podstawowej wersji Pandy 4x4 wynosi nieco poniżej 45 tys zł.