Octavia Scout: na każdą okazję

Najchętniej wybierane są małolitrażowe wersji TSI i TDI, ale mało kto wie, że na szczycie cennika widnieje model jawiący się jako Scout. Przewyższa o kilka tysięcy złotych najmocniejszą wersję RS i przekonuje do siebie uniwersalnym charakterem. To pojazd stworzony do komfortowego pokonywania nie tylko utwardzonych odcinków, lecz również duktów leśnych. Jednak, czy jest wart aż tak dużej kwoty?

Zewnętrzna stylistyka stanowi jego mocny punkt. Zwiększony prześwit - do 179 milimetrów, plastikowe osłony zachodzące na zderzaki i czarne nakładki na nadkolach tworzą zgrabną całość. Konstruktorzy zapatrzeni w sukces Audi Allroada, nie pokusili się o więcej smaczków designerskich. Doposażyli Skodę w LED-owe światła do jazdy dziennej i atrakcyjne 17-calowe obręcze ze stopów lekkich. Reszta jest dokładnie taka sama jak w "klasycznej" odmianie Octavii.

Podobnie ma się rzecz wewnątrz pojazdu, które niemal żywcem przeszczepiono z tańszej wersji. Nie ma to jednak wpływu na jakiekolwiek odczucia. Bardzo dobre materiały wykończeniowe ze zdecydowaną przewagą miękkich tworzyw udanie współgrają z poszyciem foteli wykorzystującym skórę i alcantarę. Liczne uatrakcyjniające wstawki w kolorze srebrnym, skutecznie ożywiają atmosferę panującą w kabinie.

Przy okazji niedawnego liftingu, poprawił się nieco design i wzrosło podobieństwo do bliźniaczych konstrukcji spod szyldu koncernu VAG. To na szczęście warunkuje wzorową ergonomię, ale też zakrawa o konserwatyzm pozbawiony odrobiny finezji. Opcja idealna dla zwolenników prostoty i podręcznikowej czytelności. Dostęp do wszelkich dobrodziejstw pokładowych nie nastręcza najmniejszych trudności, a ich ilość wydaje się odpowiednia.

Szukasz oszczędnego auta? Dokonaj dobrego wyboru!

Przedział pasażerski prezentowanego egzemplarza, doposażono niemal do granic możliwości. Wśród rozmaitych urządzeń, odnajdziemy dwustrefową klimatyzację, niezły system audio z dość precyzyjną nawigacją, wielofunkcyjną kierownicę, elektrycznie sterowane okno dachowe jak i uchwyt przed pasażerem z wytłoczoną nazwą Scout. Tak skonfigurowany samochód spełni oczekiwania nawet najbardziej wybrednych klientów i pozwoli komfortowo pokonywać bardzo długie dystanse. Pomoże też w tym przyzwoita przestrzeń dla czwórki rosłych osób. Na wygodnych, obszernych i wszechstronnie regulowanych siedziskach, każdy z łatwością przyjmie dogodną pozycję, natomiast z tyłu może i jest nieco ciaśniej niż u najgroźniejszej konkurencji, ale i tak większość z powodzeniem się tam zmieści. 605-litrowy bagażnik dopełnia całości i pochłonie bagaż nawet kilkutygodniowego wyjazdu, nie wspominając o cotygodniowych zakupach, czy przewożeniu wózka spacerowego.

W sprawnym przemieszczaniu pomaga rozsądnie skalibrowany zespół napędowy. Scouta możemy nabyć z dwulitrowym turbodieslem lub benzynowym silnikiem 1.8 TSI. Oba wybory zdają się mieć logiczne uzasadnienie, ale w przytłaczającym wręcz zorientowaniu rynku na wysokoprężne jednostki, skłoniliśmy się ku 140-konnemu TDI. Sprawdzony agregat wykorzystujący nowoczesną technologię wtrysku Common-rail, odznacza się przyzwoitą kulturą pracy i satysfakcjonującą dynamiką. Sprawnie rozpędza liczący sobie 1 635 kilogramów pojazd i zapewnia bezpieczną podczas wyprzedzania elastyczność.

Niewiele ponad 10 sekund do 100 km/h i blisko 200 km/h prędkości maksymalnej, wystarcza do dynamicznego przemieszczania się zarówno w mieście jak i w trasie. Pomaga w tym zautomatyzowana przekładnia DSG o sześciu przełożeniach. Błyskawicznie żongluje między poszczególnymi przełożeniu, odpowiednio dobierając je do stylu jazdy kierowcy i aktualnego obciążenia silnika. Jeśli komuś to nie wystarcza, może przerzucić lewarek na tryb sekwencyjny i we własnym zakresie przełączać biegi. W każdym z tych wariantów, zabawa może się podobać.

Podobnie jak średnie wyniki zapotrzebowania na paliwo. Czeszka w mieście pochłonie nie więcej niż 9 litrów oleju napędowego, natomiast oszczędni użytkownicy mogą uzyskać rezultat oscylujący w granicach 6 jednostek w terenie niezabudowanym. Nie tylko dla oszczędności kupujemy crossovera. Napęd 4x4 wespół ze znacznym prześwitem, umożliwiają zjazd z asfaltu i ominięcie chociażby drogowego zatoru błotnistą polną ścieżką. Wielu się pewnie zdziwi, ale tam Skoda czuje się wyjątkowo dobrze. Bez mrugnięcia okiem pokonuje przeszkody pełne piachu i płytsze koleiny wypełnione błotem. Mocy jej nie brakuje, co nie oznacza, że można zamontować snorkel i przejeżdżać przez wezbrane rzeki. Scouta należy zakwalifikować do pojazdów rekreacyjnych o nieco zwiększonych możliwościach
off-roadowych. Dojazd na działkę nieutwardzonym szlakiem, czy wyciągnięcie sąsiada z zaspy sprawią, że docenimy możliwości testowanego egzemplarza.

Szukasz oszczędnego auta? Dokonaj dobrego wyboru!

Octavia w specyfikacji z napędem na obie osie i skrzynią DSG została wyceniona na 121 900 złotych. Dodatkowe wyposażenie podniosło jej wartość do 156 tysięcy, co zapala pomarańczową lampkę w głowie. W tej kwocie można pokusić się o znacznie większego SUV-a, lub reprezentacyjną limuzynę klasy Premium. Na szczęście w cennikach figuruje również tańsza odmiana dostępna od 104 800 złotych zasilana paliwem wysokooktanowym. Stąd pewnie wynika umiarkowana popularność tego pełnowartościowego auta.

* ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ OCTAVII SCOUT * Piotr Mokwiński

lop/

Szukasz oszczędnego auta? Dokonaj dobrego wyboru!

"Skoda Octavia Scout 2.0 TDI DSG" - DANE TECHNICZNE