Nowe przepisy reliktem przeszłości. Przedsiębiorcy ostro o nowelizacji prawa transportowego

Uber będzie musiał ugiąć się przed nowymi przepisami, a Federacja Przedsiębiorców Polskich bije na alarm. Według ekspertów nowelizacja ustawy cofnie rynek do czasów PRL - rząd nie zauważył, że transport wykorzystuje nowe technologie.

Uber wymusił zmiany w prawie w niemal każdym kraju, w jakim się pojawił
Źródło zdjęć: © flickr.com | Mark Warner
Mateusz Lubczański

– Ustawodawca nie zauważa, że świat się zmienia i wpędza nas na powrót do PRL-u, gdzie taksówkarze stanowili grupę uprzywilejowaną. Nie rozwiązuje problemów na rynku, tworzy zaś nierealne bariery i nie uwzględnia nowych regulacji z Konstytucji Biznesu – twierdzi Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Według zakładanej nowelizacji Uber będzie zobowiązany do tworzenia rejestru wszystkich pojazdów poruszających się w ramach tej sieci. Dodatkowo, kierowcy będą zmuszeniu do posiadania takiej samej licencji jak taksówkarze. Jej uzyskanie wiąże się ze zdaniem egzaminu z topogafii miasta, co w dobie wszechobecnych systemów GPS i telefonów komórkowych wydaje się reliktem przeszłości.

Zamiast egzaminu - aplikacja z funkcją lokalizacji
© East News

Większość kierowców zajmujących się transportem ludzi to mali przedsiębiorcy, a poprawa ich sytuacji powinna być priorytetem Ministerstwa Infrastruktury. Tymczasem nowe regulacje stoją w sprzeczności z Konstytucją Biznesu oraz założeniami Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. Zupełnie pominięto też kwestię korzyści konsumentów. Marek Kowalski twierdzi, że projekt powinien zostać zmieniony w całości.

Uber nie zamierza wycofywać się z polskiego rynku, który jest równie ważny jak biznes we Francji czy w Niemczech.* Już wcześniej kierowcy musieli zmierzyć się z obowiązkiem prowadzenia działalności gospodarczej, lecz nie zmniejszyło to zainteresowania usługą.* Polska nie jest pierwszym krajem starającym się dostosować przepisy do zmieniającego się rynku przewozów. Regulacje dot. transportu zostały też wprowadzone np. w Estonii, gdzie nie trzeba mieć licencji czy parkometru, czy w Wielkiej Brytanii, gdzie licencja dotyczy wybranych grup kierowców.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła