Trwa ładowanie...

Niemiec w amerykańskim stylu

Niemiec w amerykańskim stylu
d1u6y09
d1u6y09

Mercedesy, zwane potocznie w Polsce „skrzydlakami” po raz pierwszy zaprezentowano na salonie samochodowym we Frankfurcie w 1959 roku. Początkowo produkowano wersję z silnikami 6 cylindrowymi o mocach 95-120 KM, oznaczoną jako W111. Następnie w 1961 roku dołączył luksusowy model W112, a rok później „budżetowy” - jak mówi się na tańsze rozwiązania - model W110.

(fot. Tomek Bednarz)
Źródło: (fot. Tomek Bednarz)

Seria „skrzydlaków” zastąpiła popularnego "Pontona", zwanego w naszym kraju „Kubusiem”. Model W112 był najbardziej luksusowym „skrzydlakiem”. Posiadał znacznie mocniejsze silniki o mocach 160-170 KM, przedłużone o 10 cm nadwozie oraz pneumatyczne zawieszenie. Trzeci z serii, najtańszy model W110, kierowany był do mniej zamożnych klientów.

* GALERIA ZDJĘĆ * Napędzały go silniki 4-cylindrowe – benzynowe o mocach 90-105 KM oraz wysokoprężne o mocy 60 KM. Nadwozie, pozbawione było wielu chromowanych wykończeń. Samochód posiadał także krótszą maskę, gdyż mniejszy silnik nie potrzebował tyle miejsca, co rzędowe szóstki. Zewnętrznie odróżniały go dodatkowo okrągłe lampy przednie.

d1u6y09

Skrzydlaty Mercedes w akcji - zobacz film!

Czytaj dalej
Wspólną cechą wszystkich trzech modeli było charakterystyczne zakończenie tylnych błotników. Niemcy nazwali to rozwiązanie Heckflosse, co można tłumaczyć jako „tylne płetwy”.

(fot. Tomek Bednarz)
Źródło: (fot. Tomek Bednarz)

Taki kształt nadwozia nawiązywał do stylistyki ówczesnych amerykańskich krążowników, co miało pomóc Mercedesowi w lepszej promocji swoich aut za oceanem.

„Skrzydlaki” posiadały kilka innowacyjnych rozwiązań. Najważniejszym z nich były strefy kontrolowanego zgniotu, które w razie wypadku pochłaniały energię, pozwalając tym samym zachować sztywność kabinie pasażerskiej. Auta zaprojektował zespół stylistów i konstruktorów pod kierunkiem genialnego i bardzo twórczego Karla Wilferta.

d1u6y09

* GALERIA ZDJĘĆ * Poza limuzynami omawianego modelu powstały także bardzo cenione na rynku aut kolekcjonerskich luksusowe coupe oraz kabriolety oparte technicznie, w zależności od wersji, na modelach 111 oraz 112. Produkcję limuzyn zakończono ostatecznie w roku 1968, natomiast modele dwudrzwiowe produkowano jeszcze do początku lat 70’. Następcami „skrzydlaków” były znane z polskich ulic modele W114/115, gdzie zrezygnowano już z fantazyjnego „ogona” w amerykańskim stylu.

Tomek Bednarz

d1u6y09
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u6y09
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj