*Na początku przyszłego roku szwedzka policja odbierze pierwsze radiowozy zbudowane na bazie najnowszego Volvo V90. Auto w tym roku przeszło specjalne testy, w których zdobyło niemal maksymalną liczbę punktów. Producent potwierdza, że modelem są zainteresowane także służby z innych krajów. *
Skandynawskie kombizostało poddane serii standardowych, niezwykle wymagających testów, realizowanych przez szwedzką policję. Wybierane tam do służby auta muszą spełniać wiele specyficznych warunków i są oceniane m.in. za swoje osiągi, komfort, jakość wykonania, ergonomię i funkcjonalność użytkowania w roli radiowozu. Tamtejsze reguły, w odróżnieniu od wielu innych krajów, nie klasyfikują takich aut jako zwykłych środków transportu, a jako miejsce pracy funkcjonariuszy.
Według metodologii szwedzkich służb, zgłoszone do konkursu samochody muszą przejść testy w pięciu podstawowych obszarach - test drogi hamowania, *hamowanie *przed pojawiającą się przeszkodą, omijanie przeszkód z i bez hamowania oraz symulacja dynamicznej jazdy (pościgu). Nowe Volvo V90 zostały ocenione na 9,2 pkt. w 10 pkt. skali.
W finałowym sprawdzianie testerzy przygotowali trasę mającą wykryć ewentualne słabe punkty w ogólnym zachowaniu samochodu - jego zawieszeniu, układzie kierowniczym, systemach kontroli trakcji, układzie napędowym. Trasa ma też sprawdzić możliwe osiągi auta. V90 poradziło sobie z tym sprawdzianem bez zastrzeżeń.
Szwedzka policja zamówiła zatem pierwszą partię nowych radiowozów, a producent podał, że prowadzone są już zaawansowane rozmowy z ministerstwami spraw wewnętrznych m.in. w Norwegii, Wielkiej Brytanii, Holandii i we Włoszech. Auta mogą być przygotowane w niemal dowolnej specyfikacji, łącznie z przebudowaniem ich na w pełni wyposażone samochody ratownicze.
BC/moto.wp.pl