Najmniej awaryjne samochody - DEKRA 2008

Zwycięzca tegorocznego rankingu Dekra. Spośród 5113 samochodów, które zostały sprawdzone, aż 96,2% (4921) nie miało żadnej usterki. Poważne usterki odnotowano jedynie w 48 pojazdach. Natomiast nieznaczne w 144 autach. Najwięcej, bo 88 samochodów miało uszkodzenia układu hamulcowego. Jednak żadna awaria nie miała wpływu na bezpieczeństwo podróży.

Drugie, zaszczytne miejsce zajął bardzo dobrze znany z naszych ulic Ford Focus. Jego pozycja jest tym silniejsza, że w ręce speców z Dekry trafiło aż 12581 pojazdów. Z czego aż 12083 (96%) aut nie miało żadnej usterki. Natomiast jedynie 134 sztuki miały poważniejsze kłopoty. Najwięcej wad odnotowano w układzie elektrycznym Focusów. Wady te wykryto w 259 pojazdach.

A to największy powód do dumy naszych południowych sąsiadów. Ich flagowy pojazd zajął aż trzecią pozycję wśród najmniej awaryjnych samochodów na poruszających się po niemieckich drogach. Spośród 3729 przebadanych aut aż 95,3% nie miało żadnych usterek. W czeskich pojazdach najbardziej zawodna okazała się elektryka.

Gorąca Hiszpanka, mimo swojej awangardowej linii nadwozia wydaje się już znajoma i nie robi takiego wrażenia, jak na początku swojej kariery. W ręce Niemieckich inżynierów trafiło w sumie 3250 sztuk tego modelu Seata. Jak wypada na ścisłą czołówkę jedynie 5,3% pojazdów z tej grupy miało jakiekolwiek usterki. Były to jedynie nieznaczne awarie silnika, układu hamulcowego oraz elektrycznego.

Mimo tego, że pierwsze modele A miały tendencję do przewracania się przy pokonywaniu tzw. "testu łosia", to kolejne poprawione egzemplarze cieszyły i cieszą się u naszych zachodnich sąsiadów dość dużym zaufaniem. Potwierdza to również wysoka, bo 4 pozycja w raporcie. Z przebadanych 8911 sztuk, kierowcy 8358 nie mieli żadnych kłopotów ze swoim najmniejszym Mercedesem. Z drugiej, zaś strony najwięcej problemów auta miały z układem hamulcowym oraz z elektrycznym.

Kolejny niezawodny malec, tym razem z kraju kwitnącej wiśni. Młodszy brat sławnego Lancera - Colt wypadł bardzo dobrze w teście Dekra. Z 1955 sztuk dokładnie sprawdzonych samochodów swoją niezawodność potwierdziło aż 93,7% samochodów. Kierowcy lubujący się w japońskiej technologii mieli najwięcej kłopotów z... elektryką i elektroniką tych zgrabnych pojazdów. W Coltach zawodził również układ hamulcowy.

Wysoka pozycja Tuscana, może świadczyć o walce koreańskiego koncernu o dobry wizerunek marki. Jednak o dość wysokiej pozycji Koreańczyka może świadczyć niewielka ilość testowanych pojazdów. Inżynierowie z Dekry sprawdzili jedynie 1193 sztuk tych terenówek. Podobnie, jak u poprzedników najsłabszą stroną samochodu okazała się elektryka.

Kolejne dziecko inżynierów z dalekiego wschodu Mazda 3, okazała się również bardzo niezawodna. Z 7827 przebadanych samochodów jedynie 530 sztuk wykazało jakiekolwiek wady. Niestety jedna sztuka Mazdy 3, według specjalistów z Dekry miała usterkę, która zagrażała bezpieczeństwu jazdy. Najsłabsza stroną japończyka okazała się niestety elektryka.

Swoją niezawodność potwierdził po raz kolejny sławny już golf. Tym razem piąta seria tego legendarnego już samochodu znalazła uznanie nie tylko wsród użytkowników. Przebadano, bowiem aż 46148 sztuk tego pojazdu. Spośród tak olbrzymiej liczby aut jedynie 7,4% wykazywały usterki. Najwięcej zmartwień swoim właścicielom Golfy przysporzyły wadliwą elektryką oraz awariami silnika i układu wydechowego. (fot. Wikipedia)

Dziesiątkę najlepszych samochodów według specjalistów z Dekry zamyka najnowsze dziecko spod znaku trójramiennej gwiazdy. Tym razem padło na stosunkowo świeżą klasę B. W ręce speców DEKRA trafiło stosunkowo niewiele tych aut. Przebadano bowiem 2526 sztuk. Wśród nich jedynie 8% miało jakiekolwiek usterki. Jednak były to głównie nieznaczne awarie, a wśród nich prym wiodły, podobnie jak u poprzedników kłopoty z instalacją elektryczną.