Najlepsze crossovery na polskim rynku
Crossovery to najmodniejsze w tej chwili samochody na rynku. Są ekonomiczne, pojemne i funkcjonalne. Ale to nowoczesna stylizacja odpowiada za ich popularność, producenci samochodów tego typu robią wszystko, żeby wyróżnić się i pokazać swoje przewagi nad konkurencją. Oto nasz przegląd crossoverów. Pokazujemy przewagi i niedociągnięcia aut, które zajmują czołowe miejsca na listach sprzedaży.
Najlepsze crossovery na polskim rynku
Nissan uważany jest za pioniera rynku crossoverów. Niedawno doczekał się liftingu. Dostał modne lampy LED oraz serię różnokolorowych nakładek stylistycznych, dzięki którym każdy nabywca może go dowolnie spersonalizować. Nissan wie jednak, że to właśnie nietypowy wygląd Juke'a jest jego najmocniejszą stroną, więc zmiany były niewielkie.
Po zmianach powiększono bagażnik (o 40 proc.), bo w pierwszej generacji był on mikroskopijny, dołożono nowe silniki i elementy wyposażenia (w tym kamerę 360 stopni). Juke jest jednym z najmocniejszych crossoverów na rynku, ma m.in. wersję 190-konną.
94-190 KM
Bagażnik 354 litry
Cena: od 55 900 zł
2. Citroen C4 Cactus
Citroen od zawsze słynął z innowacji, ale tym autem rewolucjonizuje segment miejskich crossoverów. Ma 416 centymetrów długości i kształt, obok którego nie przechodzi się obojętnie. Wszędzie, gdzie się pojawia, C4 Cactus wzbudza jeśli nie zachwyt, to przynajmniej zaciekawienie. Za kilkadziesiąt lat może mieć podobny status, jak dziś model 2CV czy DS, wożący partyjnych dygnitarzy. Jako pierwsze auto na świecie, otrzymał tzw. Airbumbs - boczne poduszki, chroniące przed skutkami drobnych uderzeń.
Kompaktowe nadwozie, osadzone na 15-, 16- lub 17-calowych kołach, idealnie pasuje do osób wykonujących wolny zawód. Nie rozczarują się nim też klienci, mający zwyczajnie dość nudnych do bólu i przewidywalnych niemieckich oraz japońskich konstrukcji. Z przodu wyraźnie nawiązuje do modelu Picasso. LED-owe oświetlenie u dołu maski zapożyczono wprost z minivana. W odróżnieniu od starszego i większego brata, w ofercie nie znajdziemy ksenonowych reflektorów. Równie charakterystyczny tył z wydatnym logo producenta i dość małymi kloszami skrywa bagażnik o pojemności 358 litrów - przyzwoity wynik. Pod maską bardzo oszczędne silniki (HDI), które nie są niestety zbyt dynamiczne.
75-110 KM
Bagażnik 358 litrów
Cena: od 49 990 zł
3. Peugeot 2008
Samochód ten jest pomostem pomiędzy należącym do segmentu B modelem 208, a kompaktowym 308, który w roku 2014 zdobył tytuł Samochodu Roku. W porównaniu z mniejszym z tej dwójki, 2008 dysponuje prześwitem zwiększonym o 2,5 cm i długością wynoszącą 416 cm. Nad jego wyglądem pracował międzynarodowy zespół stylistów, w którego skład weszli specjaliści z Francji, Chin i Brazylii.
Kształt reflektorów posiada wspólny mianownik z lampami, w które wyposażony jest 308, osłona chłodnicy ma już jednak więcej wspólnego z analogicznym elementem w 208. Tyłowi francuskiego crossovera bliżej do 308, ale odnajdziemy tu również echo modelu 3008. Bok samochodu zwraca uwagę stosunkowo nisko poprowadzoną linią okien. Doskonałym dodatkiem jest szklany, panoramiczny dach, dzięki któremu pasażerowie podróżują w doskonale doświetlonym wnętrzu.
Peugeot 2008 jest nie tylko modny, ale też praktyczny. Bagażnik o pojemności 360 l oferuje próg załadunkowy na wysokości zaledwie 60 cm, co docenią jego użytkownicy, umieszczając z tyłu ciężkie walizy. Po rozłożeniu oparć asymetrycznie dzielonej kanapy, co można zrobić, korzystając z dźwigni umieszczonych w bagażniku, pojemność przestrzeni ładunkowej wzrasta do 1194 litrów. Ładunek możemy unieruchomić, korzystając z jednego z sześciu haków, a delikatniejsze przedmioty przewozić w bocznych schowkach za nadkolami, gdzie możliwe jest ich unieruchomienie za pomocą siatki.
Pod maskę Peugeota 2008 trafiły jednostki napędowe, mające zapewnić odpowiednią dynamikę i niskie spalanie. Wśród benzynowych do wyboru mamy 1,2 PureTech o mocy 82 KM lub z turbosprężarką oferującą 110 KM oraz 1,6 VTi (120 KM). Zwolennicy jednostek wysokoprężnych mogą wybrać pomiędzy silnikiem 1,4 HDi o mocy 68 KM oraz 1,6 e-HDi oferującym 92 lub 115 KM.
68-120 KM
Bagażnik 350 litrów
Cena: od 55 300 zł
4. Fiat 500X
Nawiązujący stylistycznie do miejskiej "Pięćsetki" włoski crossover, bliźniak Jeepa Renegade, można zamówić w jeden z dwóch wersji: City Look i Off-Road Look.
W wersji City Look 500X ma chromowane detale, nadające mu wielkomiejskiego charakteru. Lista dodatków zadowoli chyba każdego użytkownika modelu. Poczynając od pokaźnej palety aluminiowych felg w rozmiarach od 16 do 18 cali, poprzez bogaty wybór kolorów nadwozia, aż po możliwość fabrycznego przyciemnienia szyb, gwarantującą prywatność i mającą praktyczny wpływ na komfort we wnętrzu samochodu.
City Look dostępny jest w trzech poziomach wyposażenia - Pop, Pop Star i Lounge. Wszystkie mają napęd na przednie koła, a w zależności od wersji - oferowany jest albo bazowy silnik benzynowy 1.6 o mocy 110 KM, albo mocniejsze 1.4 Multiair 140 KM i 120-konny Diesel 1.6. Silnik benzynowy Multiair dostępny jest także z dwusprzęgłową automatyczną skrzynią biegów. Poszczególne odmiany wyposażenia różnią się pomiędzy sobą ilością i poziomem seryjnie zamontowanych dodatków oraz akcesoriów. Co istotne, wszystkie dysponują progresywnym, elektrycznym wspomaganiem kierownicy, tak ułatwiającym manewrowanie w miejskich zakamarkach.
Fiat 500X Off-Road Look to auto bardziej "męskie". Od swego miejskiego odpowiednika odróżnia się przede wszystkim bardziej muskularną stylizacją nadwozia, napędem na obie osie, mocniejszymi silnikami oraz dostępną automatyczną skrzynią biegów o 9 przełożeniach.
Dzięki starannie dobranym detalom i elementom wykończenia nadwozia crossover Fiata w tej odmianie ma prawdziwe cechy auta off-roadowego. Chronione nakładkami z tworzywa nadkola, progi i przód oraz tył auta nadają mu dziarskiego charakteru. Chromowane detale zderzaków, specjalnie zaprojektowane dla modelu felgi ze stopów lekkich i seryjne, dachowe relingi podkreślają natomiast ponadczasową klasę.
Wersja off-road dostępna jest z napędem na jedną lub obie osie. W tym drugim przypadku napęd podnosi nie tylko sprawność w terenie, ale też zwiększa bezpieczeństwo i komfort podczas jazdy w trudnych warunkach. Auto będzie idealnym rozwiązaniem dla osób często wyjeżdżających poza miasto i opuszczających asfaltowe drogi, a także dla tych, którze podczas dojazdu do domu muszą pokonać szutrową drogę. Dzięki przełącznikowi trybu jazdy kierowca może decydować, czy chce dobrać parametry trybu jazdy pod względem dynamiki (Sport), przyczepności (Traction), czy też zdaje się na wybór komputera (Auto).
Odpowiedniego wigoru dostarczają 500X off-road silniki benzynowe i wysokoprężne. W gamie dla tej wersji dostępne są turbodoładowane jednostki 1,4i Multiair, o mocach 140 KM i 170 KM, współpracujące ze skrzynią manualną, dwusprzęgłowym automatem (wersja 4x2 z Traction Plus) lub dziewięciobiegowym automatem (w wersji 4x4) oraz Diesle Multijet. Ten o pojemności 1,6 l ma moc 120 KM, dwulitrowy rozwija 140 KM i jest sprzężony z napędem 4x4 - dostępny z manualną skrzynia biegów lub 9-biegową przekładnią automatyczną.
110-170 KM
Bagażnik 350 litrów
Cena: od 55 900 zł
5. Renault Captur
Stylizacja to jedna z najmocniejszych stron Captura. "Nadmuchane" Clio z mocnymi przetłoczeniami, dużym przodem i wyraźnie zarysowanymi błotnikami wygląda właśnie tak, jak miejski crossover powinien - wydaje się zdecydowanie większy niż jest, a do tego prezentuje się wesoło i atrakcyjnie.
W tym aucie pojawia się dodatkowy aspekt - koloru. W Polsce najpopularniejszą barwą lakieru jest srebrna. Nic dziwnego, jest ona praktyczna, gdyż nie widać brudu, a do tego pasuje niemal do każdego modelu. W przypadku Captura sytuacja wygląda nieco inaczej. To auto wręcz wymaga wybrania dwukolorowego nadwozia i krzykliwych kolorów. Pomarańczowy, niebieski, czerwony czy żółty to lakiery, które pomogą wybić się z tłumu. Dzięki dużemu rozstawowi osi i krótkim zwisom wnętrze jest stosunkowo przestronne (jak na segment B), a przysłowiową wisienką na torcie jest schowek umieszczony przed pasażerem. Jest to wysuwana szuflada, która zaskakuje swoją pojemnością. Pomysł genialny w swej prostocie.
Renault Captur oferowany jest w trzech wersjach silnikowych. Podstawowy, 3-cylidrowy benzyniak o pojemności 0,9 l oferuje 90 KM i współpracuje z 5-biegową skrzynią manualną. Droższą alternatywą jest 1,2 l o mocy 120 KM, które połączone jest z automatem o 6 przełożeniach. Jedyną jednostką wysokoprężną jest 90-konne dCi, które może być wyposażone zarówno w przekładnię manualną jak i automatyczną.
90-120 KM
Bagażnik 377 litrów
Cena: od 55 900 zł
6. Suzuki SX4 S-Cross
Suzuki SX4 S-Cross jest większy od poprzednika (modelu SX4). S-Cross to pełnowartościowy, kompaktowy crossover. Poprzednik dobrze sobie radził poza asfaltem, ale oferował ograniczoną ilość miejsca dla pasażerów tylnej kanapy oraz niewielki bagażnik o pojemności 270 l. Nowy model praktycznie nie ma z nim nic wspólnego, poza "SX4" w nazwie i dostępnością w wersji z napędem na cztery koła. Nowy S-Cross jest o całe 15 cm dłuższy, 1 cm szerszy i 3 cm niższy. Ma też mniejszy prześwit: 16,5 cm. Pomimo większych wymiarów zewnętrznych, karoseria S-Crossa jest o 60 kg lżejsza od nadwozia mniejszego przecież modelu SX4, a cały samochód waży ok. 1250 kg. Znacznie lepsza jest również aerodynamika samochodu, co przekłada się na niższe zużycie paliwa.
Większe nadwozie to więcej miejsca dla pasażerów, zarówno na przednich siedzeniach, jak i na tylnej kanapie, gdzie przybyło dużo przestrzeni przed kolanami. Jeszcze większą różnicę widać za tylną kanapą. Teraz możemy już mówić, że Suzuki SX4 S-Cross ma całkiem duży bagażnik. Jego pojemność to 430 litrów, a po złożeniu tylnej kanapy: 875 l. Do dyspozycji mamy też przestrzeń pod podłogą, a boczne, umieszczone za nadkolami schowki można demontować, zwiększając szerokość przedziału bagażowego. Próg załadunku znajduje się nisko nad ziemią, ułatwiając umieszczenie bagażu.
To typowy crossover, który znakomicie czuje się w mieście. Pozostała możliwość poruszania się w trudniejszym niż asfalt terenie i to całkiem sprawnie, gdy na pokładzie mamy nowy układ Allgrip 4WD z elektronicznie dołączanym napędem tylnej osi. Z pomocą pokrętła z przyciskiem, umieszczonego w środkowym tunelu, możemy sterować jego pracą, wybierając jeden z czterech dostępnych trybów pracy: Auto, Sport, Snow i Lock.
120 KM
Bagażnik 430 litrów
Cena: od 72 900 zł
7. Mitsubishi ASX
Samochód mocno czerpie z wyglądu innych modeli Mitsubishi i obok Lancera jest najbardziej udaną implementacją stylistyki zawierającej charakterystyczny trapezoidalny grill. Jest jednak ciaśniejszy od tradycyjnego kompaktu.
We wnętrzu, podobnie jak w przypadku innych modeli japońskiej marki, napotkamy twarde plastiki, które ustępują jakością materiałom stosowanym przez konkurencję. Choć kabina ASX-a nie zachwyca, to wszystko zostało zaprojektowane bardzo ergonomicznie. Sterowanie klimatyzacją czy wielofunkcyjna kierownica są intuicyjne i wygodne w obsłudze. Jednak w przypadku SUV-ów mówi się o stronie praktycznej i przestronnej kabinie - w końcu zewnętrzna aparycja sugeruje, że mamy do czynienia z bardzo dużym samochodem.
Za napęd Mitsubishi ASX może odpowiadać silnik benzynowy o pojemności 1,6 l i mocy 117 KM lub jeden z dwóch diesli - nowszy 1,8 DID albo 2,2 l - oba o mocy 150 KM. Tylko większa z jednostek wysokoprężnych oferowana jest z automatyczną skrzynią biegów o 6 przełożeniach. Model benzynowy sparowany jest z manualną przekładnią o zaledwie 5 biegach, co oznacza spory hałas przy wyższych prędkościach. Wersja ta jest dostępna jedynie z napędem na przednią oś. Diesel 1,8 l to już 6-biegowy manual i opcjonalny system 4WD.
Trudno nazwać ASX-a samochodem terenowym, ale prześwit 180 mm oznacza, że nie będzie miał problemu z pokonywaniem wyższych krawężników, a również poza utwardzonymi drogami kierowca może czuć się nieco pewniej niż w tradycyjnym kompakcie. Napęd na cztery koła sprawdzi się podczas jazdy po grząskim gruncie lub zimą na nieodśnieżonych parkingach i w czasie, gdy służby drogowe nie zdążą jeszcze zareagować. Warto też wspomnieć o zaletach związanych z bezpieczeństwem biernym. Japoński SUV otrzymał nie tylko maksymalną notę pięciu gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP, ale też bardzo dobrze wypadł w amerykańskich próbach obrysowych. Sprawdzają one bezpieczeństwo samochodu przy uderzeniu mniejszą częścią samochodu, co w wielu przypadkach ujawnia błędy w konstrukcji.
117-150 KM
Bagażnik 393 litry
Cena: od 70 300 zł
8. Opel Mokka
Premiera samochodu Opel Mokka odbyła się podczas Geneva Motor Show w 2012 roku. Samochód jest pierwszym miejskim SUV-em niemieckiego producenta. Został skonstruowany na bazie małej Corsy. Stylistyką także nawiązuje właśnie do tego modelu.
Samochód ma być funkcjonalny, a także mieć bogate wyposażenie. Na pokładzie SUV-a mogą znaleźć się takie gadżety jak: adaptacyjny system oświetlenia (AFL+), asystent utrzymania pasa ruchu i ESP z asystentem wjeżdżania pod górę. Mokka będzie też rozpoznawać znaki drogowe. Gama silników auta obejmuje trzy motory. Dwa benzyniaki o pojemnościach 1,4 i 1,6 litra oraz jednostkę wysokoprężną 1,7 l.
W tym roku Opel pokazał następcę: Mokkę X. Samochód otrzymał nowe reflektory i mogą one być w pełni oparte na punktach LED. Crossovera można więc, podobnie jak Astrę, wyposażyć w system Intellilux, umożliwiający ciągłą jazdę z użyciem świateł drogowych bez oślepiania kierowców jadących z przeciwnego kierunku. Samochód otrzymał też nową osłonę chłodnicy i ma nieco wyostrzone rysy.
We wnętrzu Mokki X znajdziemy nowe oplowskie fotele, znane z Astry, co ma być gwarantem wygody nawet w długiej podróży. Samochód można wyposażyć w system OnStar, dzięki któremu możemy liczyć na pomoc mówiącego po polsku konsultanta nawet za granicą. W razie wypadku zapewni on też automatyczne zgłoszenie zdarzenia odpowiednim służbom.
115-140 KM
Bagażnik 356 litrów
Cena: od 69 950 zł
9. Honda HR-V
Honda HR-V jest bez wątpienia jedną z najlepszych propozycji w segmencie miejskich crossoverów. Przestronne i komfortowe wnętrze, dobre materiały i przemyślane rozwiązania to argumenty przemawiające za japońskim autem. HR-V nie należy jednak do najtańszych przedstawicieli aut tej klasy.
W ofercie znajdują się jedynie dwa silniki, które z jednej strony nie zapewnią sportowych osiągów, ale też nie są słabeuszami i wydają się najbardziej optymalnymi dla tego samochodu. Odmiana benzynowa o pojemności 1,5 l oferuje kierowcy 130 KM i 155 Nm, natomiast jednostka wysokoprężna 1,6 l to 120 KM i 300 Nm. W obu przypadkach montowana jest 6-biegowa skrzynia manualna, a osiągnięcie 100 km/h zajmuje nieco ponad 10 s.
Dodatkowo dla "benzyniaka" można wybrać bezstopniowy automat. Jest to raczej opcja dla osób, które chcą mieć wygodę podczas powolnej jazdy w korkach. Skrzynia CVT, choć komfortowa, niestety pogarsza przyspieszenie. Dodatkowo przełożenie główne powoduje, że przy prędkościach autostradowych jest nieco głośniej niż w wersji z przekładnią manualną.
105-130 KM
Bagażnik 453 litry
Cena: od 78 600 zł