Koło dwumasowe
Popularny "dwumas", czyli dwumasowe koło zamachowe to element silnika, który dał się we znaki tysiącom kierowców jeżdżących dieslami. Zastosowanie znalazł głównie w nowoczesnych silnikach wysokoprężnych, ale też w niektórych konstrukcjach silników benzynowych. Po co stosujemy ten element? Ze względu na swoją budowę, koło dwumasowe zmniejsza drgania i wibracje. W ten sposób, chroni ono skrzynię biegów przed uszkodzeniem. Niska masa koła pozwala zaś na polepszenie reakcji auta na dodanie gazu, czyli pozytywnie wpływa na dynamikę samochodu.
Konstrukcja "jednomasowego" koła zamachowego jest najprostsza na świecie - to kawał żelaza, o odpowiednio dobranym ciężarze, przykręcany do wału korbowego. W przypadku dwumasowych kół zamachowych budowa znacząco się komplikuje. Mówiąc ogólnie, są to dwa elementy rozdzielone zestawem obwodowo ustawionych sprężyn, a zatem liczba elementów wzrasta. Częścią odpowiedzialną za awarie jest tłumik drgań, czyli wspomniany zestaw sprężyn i elementów współpracujących. Potrafi się poddać już po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów, a jego wymiana jest niemożliwa. Objawy to stuki podczas rozruchu i zmiany biegów. Dwumasowe koło zamachowe trzeba wymieniać w całości, a to naraża nas na spore koszty. W zależności od modelu silnika, takie koło to koszt od ok. 1500 do 6000 zł. Do tego dochodzi wymiana sprzęgła i cena robocizny.
Czy można przedłużyć żywotność koła zamachowego? Owszem, wystarczy powstrzymać się od ostrego ruszania, "strzelania ze sprzęgła". Należy także delikatnie zmieniać biegi. Nie jest żadną tajemnicą, że spokojna podróż na długich dystansach jest znacznie lepsza dla tego elementu, niż dynamiczna jazda w warunkach miejskich.