[MOTOREPORTER #11] Przekraczanie prędkości w mieście? To bez sensu
Dozwolona prędkość w mieście to 50 km/h. Rzadko który kierowca trzyma się kurczowo przepisów. Zazwyczaj jeździmy o kilka kilometrów na godzinę szybciej. Policjanci zachęcają do przestrzegania prawa, to samo słyszymy w kampaniach społecznych. Ale za jazdę do 10 km/h więcej nie są wystawiane mandaty. Postanowiliśmy sprawdzić, jaki jest realny zysk, jeśli jedzie się szybciej, niż pozwalają przepisy.
Czy rzeczywiście dotrze się na miejsce wyraźnie wcześniej, przedzierając się przez zakorkowane ronda i co chwila zatrzymując się na światłach? Wyniki naszego eksperymentu są zaskakujące. Sami zobaczcie.
mak/mw/sj