Trwa ładowanie...

Książę Filip uczestniczył w wypadku. Jego range rover wylądował na boku

Range rover z 97-letnim księciem Filipem za kierownicą uczestniczył w niegroźnej kolizji. Samochód prowadzony przez męża królowej Elżbiety II przewrócił się na bok.

Książę Filip uczestniczył w wypadku. Jego range rover wylądował na bokuŹródło: East News
d42985x
d42985x

Jak informuje BBC, książę Filip prowadził range rovera, który zderzył się z kią w pobliżu wjazdu na drogę szybkiego ruchu A149. Ten odcinek nazywany jest "drogą królowej Elżbiety".

Dwoje pasażerów z koreańskiego pojazdu odniosło niegroźne obrażenia, ale zostało zwolnionych do domu po krótkim badaniu. 97-letni książę Filip nie odniósł obrażeń, choć jak donoszą świadkowie, był "zszokowany" kolizją. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Droga nie została zablokowana.

Miejsce, w którym miał miejsce wypadek, już wcześniej zostało uznane przez władzę Norfolk za niebiezpieczne. W planach jest uruchomienie tam odcinkowego pomiaru prędkości.

d42985x

Biuro prasowe Pałacu Buckingham podało, że książę wrócił już do rezydencji w Sandringham, gdzie razem z królową przebywają od Świąt Bożego Narodzenia.

W sierpniu 2018 roku książe Filip zrezygnował ze sprawowania obowiązków reprezentacyjnych. Pomimo zaawansowanego wieku zarówno on, jak i królowa Elżbieta nie rezygnują z aktywności za kierownicą. Co ciekawe, jej wysokość jako jedyna osoba w Wielkiej Brytanii nie musi posiadać prawa jazdy. Warto przy tym przypomnieć, że pod koniec II wojny światowej była szkolona w wojsku jako kierowca i mechanik.

d42985x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d42985x
Więcej tematów