Policjanci z Radomska zatrzymali nietrzeźwego 15-latka. Młodzieniec , po alkoholowej biesiadzie u starszego kolegi wracał do domu rowerem. Jego wyprawę udaremnili czujni policjanci.
21 stycznia około godz. 22.00 policjanci zauważyli jadącego rowerem młodego chłopaka. Poruszał się on bez oświetlenia. Kiedy zorientował się, że nadjeżdża radiowóz zaczął uciekać. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali nastolatka. Wyraźnie czuć było od niego alkohol. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że młodzieniec ma 0,63 promila alkoholu w organizmie. Policjantów zainteresowało również, gdzie i z kim nieletni pił. Bez trudu ustalili, że nastolatek "dobrze bawił się" na spotkaniu u starszego kolegi. Spożywał tam również alkohol. Szkoda, że nikt nie pomyślał o konsekwencjach.
Piętnastolatek odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu przed sądem dla nieletnich.
Znajomy, który tak ugościł 15-latka prawdopodobnie poniesie odpowiedzialność za rozpijanie małoletniego. Grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Główna Policji