| [
]( http://www.omega-kancelaria.pl/ ) |
| --- | Do drobnych kolizji bardzo często dochodzi na osiedlowych parkingach i pod hipermarketami. Wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Najczęstszą przyczyną takich zdarzeń są rozkojarzenie kierujących oraz pośpiech. Bywa, że podczas takich niespodzianych zdarzeń nie wiemy, kto i w jaki sposób dokonał zniszczeń. Jakie wtedy podjąć kroki? Jak zachować się w takiej sytuacji? W jaki sposób ustalić sprawcę? Co możemy zrobić, kiedy sprawca stłuczki zbiegł z miejsca zdarzenia?
W pierwszej chwili bardzo trudno opanować emocje, które towarzyszą całemu zdarzeniu. Chociaż stłuczki należą do niegroźnych zdarzeń, jednak towarzyszy im spora dawka stresu. Stłuczka to nic innego jak mała kolizja drogowa. W wyniku tego zdarzenia dochodzi do uszkodzenia mienia, np. samochodu, ale żaden z uczestników nie doznał jakichkolwiek obrażeń. Warto jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach.
W pierwszych chwilach po zdarzeniu poszukajmy świadków i wezwijmy służby, gdy jest taka potrzeba. Jeśli żaden z uczestników kolizji nie zgłasza zastrzeżeń odnośnie przebiegu zdarzenia, rozmiaru uszkodzeń czy stanu zdrowia uczestników, wzywanie policji nie jest konieczne. Wystarczy spisanie wspólnego oświadczenia o zdarzeniu drogowym. Oświadczenie może być spisane odręcznie, jeśli nie posiadasz przy sobie druku. Koniecznie powinno być podpisane przez kierujących pojazdami.
(fot. torun.policja.pl) Policję natomiast, wzywamy wówczas, kiedy dany parking został oznaczony jako „strefa ruchu”. Podczas zdarzenia, do którego doszło na tak oznaczonej drodze wewnętrznej Policja może ukarać mandatem osobę, która stworzyła zagrożenie. Jeżeli doszło jedynie do otarcia innego samochodu, bądź wgniecenia zderzaka, a w samochodzie nie znajdowały się żadne osoby, to zagrożenia nikt nie stwarza i nie ma podstaw do wystawienia mandatu. Jednak pomimo braku takiej możliwości, policjanci mogą sporządzić notatkę z miejsca zdarzenia – będzie ona stanowiła podstawę do jakichkolwiek roszczeń. Przesyłają ją również ubezpieczycielowi. W sytuacji, kiedy kierowca uchyla się od spisania oświadczenia sprawcy kolizji, wówczas mamy prawo wykorzystać taką notatkę.
Drugą kwestią są świadkowie – jeżeli sprawca jest nieznany, to mogą oni nam podać istotne szczegóły jaka marka samochodu, kolor nadwozia, orientacyjny czas, bądź inne szczegóły jakie będą pomocne przy ustaleniu sprawcy. Warto też zainteresować się, czy miejsce, w którym doszło do stłuczki było objęte monitoringiem. Niektórzy przyjęli praktykę poszukiwania sprawcy kolizji poprzez zostawianie ogłoszeń w prasie lokalnej.
Inne porady Kancelarii Prawnych Omega, www.omega-kancelaria.pl: Odpowiedzialność odszkodowawcza sprawcy zdarzenia drogowego
(fot. PAP/Andrzej Rybczyński) Jeżeli sprawca został ustalony, bądź sam poczuwa się do wyrządzonej szkody, koszt wszelkich napraw zostanie pokryty z jego polisy OC. Trudny los czeka kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia, a pomimo to został zidentyfikowany: czeka go mandat i utrata zniżek w OC. Mandatem nie zostanie ukarany z tytułu ucieczki z miejsca zdarzenia, ale za spowodowanie kolizji. W opisanej sytuacji występuje domniemanie, że sprawca nie wiedział o uszkodzeniu innego pojazdu. Taki mandat wynosi 500 zł oraz 6 punktów karnych.
W przypadku ubezpieczenia AC, czyli dobrowolnego ubezpieczenia majątkowego od skutków uszkodzenia, koszty ewentualnej naprawy pokrywa firma ubezpieczeniowa. Nastąpi to tylko w wypadku, kiedy jej zapisami będą objęte szkody wyrządzone przez nieznanego nam sprawcę. Natomiast kiedy nie jesteśmy posiadaczami wspomnianego ubezpieczenia i nie możemy wskazać winnego spowodowania kolizji, to wówczas wypłata środków możliwa jest tylko poprzez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Przysługuje nam wtedy odszkodowanie za szkody materialne i osobowe.
Należy pamiętać jednak, że wypłata środków możliwa jest wówczas, kiedy podczas wypadku doszło do uszkodzenia i obrażeń ciała, a uszczerbek na zdrowiu trwa dłużej niż 14 dni. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie wypłaci odszkodowania za stłuczkę, którą spowodował nieznany sprawca, podczas której nikt nie odniósł obrażeń ciała a doznany uszczerbek nie trwał dłużej niż 14 dni.
Omega Kancelarie Prawne Sp. z o. o.
Inne porady Kancelarii Prawnych Omega, www.omega-kancelaria.pl: Odpowiedzialność odszkodowawcza sprawcy zdarzenia drogowego