Według badań przeprowadzonych na zlecenie koncernu General Motors, na przestrzeni kolejnych 15 lat, odstek kobiet wśród wszystkich kupujących samochody w Europie Zachodniej wzrośnie do 40%.
Choć walka firm motoryzacyjnych o kobietę-klienta trwa od kilkunastu lat, to teraz może jeszcze przybrać na sile. General Motors planuje nowe szkolenia dla swych dealerów, gdyż kobiety okazują się być bardziej wymagającymi klientami od mężczyzn. Jak twierdzi Kevin Wale, prezes brytyjskiego oddziału koncernu, "Kobietom, bardziej niż mężczyznom zależy na budowaniu relacji z obsługą stacji dealerskich. Kobiety kupując samochód kierują się rozumem, a nie sercem - jak to jest w przypadku mężczyzn.