Kierowca zgubił dziecko podczas jazdy
2-letni chłopiec z Chin wypadł z samochodu na jezdnię. Wszystko miało miejsce na ruchliwym skrzyżowaniu. Dziadek chłopca, który prowadził pojazd, nie zauważył tego i... odjechał.
Na filmie widać, jak tylna klapa samochodu unosi się, a z jadącego powoli auta wypada na jezdnię dziecko. Samochód z otwartym bagażnikiem odjeżdża. Chłopiec biegnie po asfalcie w jego stronę. Całe szczęście 2-latkowi nic się nie stało. Zaopiekowali się nim przechodnie.
CNN przytacza słowa dziadka dziecka.
- Czekałem na czerwonym świetle. Po przejechaniu skrzyżowania zobaczyłem, że ściga mnie samochód, który ciągle trąbi. Kierowca powiedział mi, że z mojego vana wypadło dziecko. Spojrzałem wstecz, zaparkowałem auto na uboczu i poszedłem szukać wnuka.
W końcu mężczyzna wbiegł na skrzyżowanie, gdzie znajdowali się przechodnie, którzy zaopiekowali się dzieckiem. 2-latek trafił w ręce dziadka.