Praca policjantów może być niebezpieczna, ale zagrożenie kojarzy nam się raczej z funkcjonariuszami będącymi na pierwszej linii frontu walki z przestępcami. Może się wydawać, że policjanci z "drogówki" nie mają się czego obawiać. Okazuje się, że na Tajwanie jest inaczej.
Policjant kierujący ruchem na skrzyżowaniu nie jest trudny do zauważenia, gdyż to na nim powinien skupiać się wzrok kierowców. Tak przynajmniej mogłoby się wydawać. Na dwóch prezentowanych filmach widać, że kierowcy z Tajwanu nie są tacy uważni i nie zawsze zauważają stojących na skrzyżowaniu policjantów. Nie wiemy, czy wjeżdżanie w funkcjonariuszy jest faktycznie tak popularne na azjatyckiej wyspie, ale poszkodowanym na pewno nie było do śmiechu.