Trwa ładowanie...

Jak jeździć na rondzie? [Motoreporter]

d2qsnf5
d2qsnf5

Polacy nie potrafią jeździć po rondach. W naszym kraju obowiązuje kilka "szkół" jazdy po tych bezkolizyjnych skrzyżowaniach, przy czym tylko jedna jest zgodna z prawem o ruchu drogowym. Nie powinno zatem dziwić, że część kierowców wręcz boi się przez nie jeździć. O co chodzi?

To najbezpieczniejsze skrzyżowania. Na rondach co roku policja notuje kilkaset wypadków, w których ginie kilkanaście osób. Jednak w tym czasie na zwykłych skrzyżowaniach ma miejsce kilkanaście tysięcy zdarzeń - w których ginie z reguły ponad pół tysiąca ludzi. Coraz większą popularnością cieszą się w Polsce ronda turbinowe, które uchodzą na "najbezpieczniejsze z bezpiecznych", ponieważ strumienie ruchu z pasów wewnętrznego i zewnętrznego nie przecinają się. Kierowca wybiera kierunek jazdy jeszcze przed skrzyżowaniem. Niestety, często kierowcy na nich się gubią, nie wiedzą co zrobić.

Choć każdy kierowca - przynajmniej teoretycznie - powinien znać przepisy, to co dzieje się na rondach dla wielu jest po prostu "zbyt zakręcone". Przed większością rond w Polsce, oprócz znaku C-12 (ruch okrężny), ustawiony jest także A-7 (ustąp pierwszeństwa przejazdu). Oznacza to, że pierwszeństwo mają ci, którzy już są na rondzie. Jeśli znaku A-7 nie ma, stosujemy po prostu regułę prawej ręki: masz pierwszeństwo na wjeździe na rondo, ale przy najbliższym zjeździe musisz przepuścić tych, którzy na nie wjeżdżają.

Największy problemem jest sposób, w jaki używamy na rondach kierunkowskazów. Najczęściej wprowadzamy nimi innych kierowców w błąd. Zawsze powinniśmy włączać prawy kierunkowskaz - po minięciu zjazdu poprzedzającego ten, którym chcemy opuścić rondo. Robimy to za wcześnie lub za późno, nie zostawiając autom za nami czasu na hamowanie. Sposób używania kierunkowskazów na rondach z jednym pasem ruchu ma ogromny wpływ nie tylko na bezpieczeństwo, ale też płynność jazdy. Wcześniejsze sygnalizowanie zamiaru opuszczenia ronda ułatwia innym włączenie się do ruchu i zmniejsza korki.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Gdy na rondzie są dwa pasy, a chcemy jechać w lewo, powinniśmy zająć lewy pas. Jeśli na dojeździe do ronda są dwa pasy ruchu, to zamierzając skręcić w lewo lub zawrócić, wjeżdżamy na lewy pas. Dopiero na skrzyżowaniu zmieniamy pas na prawy, a potem zjeżdżamy z ronda. Na prawym pasie ustawiamy się tylko wtedy, gdy planujemy skręcić w prawo lub jechać prosto.

Montaż i zdjęcia Leszek Świerszcz

mw/tb/tb, moto.wp.pl

d2qsnf5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qsnf5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj