Jak dobrze kupić używany motocykl? Zwróć szczególną uwagę na te kwestie
Zakup używanego motocykla nie musi być ekstremalnie trudnym wyzwaniem. Warto jednak odpowiednio przygotować się do poszukiwań i mieć na uwadze kilka dobrych rad.
Po pierwsze - zdefiniuj swoje potrzeby
Poszukiwania wymarzonej maszyny warto zacząć właśnie od tego punktu. Różnorodność ofert sprawia, że niełatwo odnaleźć się w gąszczu dostępnych propozycji. Powinniśmy więc zastanowić się, w jaki sposób zamierzamy korzystać z jednośladu, dzięki czemu łatwiej sprecyzujemy przedział mocowy, rodzaj jednośladu czy jego charakter.
Początkujący adepci jazdy na motocyklu powinni zwrócić szczególną uwagę także na masę pojazdu. Im cięższa i większa maszyna, tym trudniej nią manewrować. Łatwiej też o wywrotkę, szczególnie w ruchu miejskim. Nie powinniśmy również przesadzać z wysokością. Warto pamiętać, że prawidłowa pozycja jeźdźca to taka, w której bez problemu dotyka on nogami podłoża.
Po drugie - uprawnienia
W myśl polskich przepisów każdy kierowca samochodu posiadający prawo jazdy kat. B może spróbować swoich sił na jednośladzie. Jedyne ograniczenie do pojemność silnika do 125 cm3 i moc, która nie powinna przekraczać 11 kW. Chcąc prowadzić ostrzejsze maszyny, musimy jednak zdobyć prawo jazdy kat. A. Uprawnienia mogą więc w dużej mierze poszerzyć jak i zawęzić zakres naszych poszukiwań.
Po trzecie - historia pojazdu i stan techniczny
Gdy już znajdziemy dobrze rokujące ogłoszenie, warto ostudzić emocje i podejść do sprawy na chłodno. Sporo informacji możemy bowiem zdobyć jeszcze przed bezpośrednimi oględzinami. Kluczowy jest numer VIN, który zazwyczaj pozwala bliżej zapoznać się z historią danego pojazdu. Serwisy takie jak autobaza.pl za niewielką opłatą oferują dostęp do europejskich baz zawierających m.in. dane techniczne, rejestrowane przebiegi, historię kolizji i ubezpieczenia czy informacje dotyczące serwisowania.
Gdy wstępna weryfikacja przebiegnie korzystnie, pozostaje umówić się na oględziny i ewentualną jazdę próbną. Warto skorzystać z pomocy fachowca, np. mechanika czy odwiedzić stację kontroli pojazdów. Sporo nieprawidłowości można jednak wykryć samodzielnie.
Naszą uwagę powinny wzmóc przede wszystkim wszelkie widoczne wycieki, wyraźna korozja, a także pęknięcia na ramie, felgach czy elementach zawieszenia. Ważny jest też stan opon. Ich nadmierne zużycie oczywiście nie musi dyskwalifikować oferty. Może być jednak solidną kartą przetargową przy negocjacji ceny.
Zakup używanego jednośladu wymaga tyle samo uwagi i ostrożności co zakup używanego auta. Od tego jak bardzo przyłożymy się do całego procesu, może zależeć późniejsze bezpieczeństwo i przyjemność z użytkowania.