Jak do centralnego zamka dorobić sterowanie?
| [
]( http://www.auto-swiat.pl/ ) |
| --- |Znalezienie nowego samochodu, w którym zamek nie byłby sterowany pilotem, nie jest wcale łatwe. Za to w starszych autach, nawet tych z "wyższej półki" to nic nadzwyczajnego. Na szczęście, niemal wszystkie centralne zamki da się "dozbroić" w zdalne sterowanie - zarówno te wyposażone w siłowniki elektromagnetyczne, jak i zamki pneumatyczne, takie jak np. w starszych Mercedesach.
Nie jest to ani drogie, ani szczególnie skomplikowane (przynajmniej zazwyczaj). Można to zrobić np. przy okazji montażu autoalarmu, bo większość centralek takich urządzeń wyposażono w funkcję sterowania zamkami. Jeśli komuś nie zależy na zabezpieczeniu antykradzieżowym, wystarczy zamontować sam sterownik centralnego zamka.
Tego typu urządzenia kosztują zadziwiająco mało. Na portalach aukcyjnych i w sklepach motoryzacyjnych kompletne zestawy składające się ze sterownika, okablowania, przekaźnika oraz dwóch pilotów można kupić już za 40 zł! Urządzenia sprzedawane przez renomowanych dystrybutorów są ok. 2-3 razy droższe.
Wiele zestawów można zamówić nawet z pilotami typu "scyzoryk", ze zintegrowanymi, składanymi grotami kluczyków wyglądającymi zupełnie, jak te stosowane w nowych autach. Zestawy dostarczane są z "surowymi" grotami kluczyków - należy je jeszcze wyfrezować na wzór oryginalnego kluczyka. Taką usługę wykona każdy rzemieślnik dorabiający klucze. Ważne tylko, żeby grot miał odpowiedni wzór pasujący do fabrycznych zamków auta.
Warto pamiętać, że w wielu modelach nawet już z początku lat 90. w oryginalnych kluczykach znajdują się transpondery sterujące immobiliserem. W takim przypadku samo dorobienie grotu nie rozwiąże problemu, bo taki kluczyk nie pozwoli na uruchomienie silnika. Nie jest to jednak przeszkoda nie do pokonania - zwykle fabryczny kluczyk da się rozebrać (choć czasem wymaga to użycia siły), a następnie trzeba wymontować transponder i przełożyć go do obudowy "scyzoryka". Po takim zabiegu nowy kluczyk powinien być w pełni funkcjonalny.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Wszystko o CB-radiach. Dowiedz się jak je wybrać, zamontować i dostroić!
Montaż sterownika zamka centralnego na przykładzie Mercedesa W124 z zamkiem pneumatycznym
Większość sprzedawanych sterowników zamków centralnych to urządzenia uniwersalne, które można zastosować do wszystkich typów zamków (sterowanych "masą", "plusem" oraz pneumatycznych) - przed zakupem warto jednak upewnić się u sprzedawcy, czy wybrany model będzie pasował do naszego auta. Dobre zestawy zawierają instrukcje montażu w konkretnych modelach aut.
Na początek przeczytaj instrukcję montażu - Zanim zaczniesz eksperymentować, przeczytaj instrukcję obsługi i przestudiuj schemat podłączenia. Jeśli ich nie rozumiesz, przemyśl, czy nie lepiej powierzyć montaż zawodowcom.
Przystosuj sterownik do twojego auta - Większość sterowników to urządzenia uniwersalne wyposażone w okablowanie przystosowane do montażu w różnych autach. Zbędne przewody należy odciąć, a ich końcówki zaizolować.
Wybierz miejsce na sterownik - Sterowniki montuje się zwykle pod deską rozdzielczą. W widocznym na zdjęciu Mercedesie wybraliśmy miejsce pod kanapą, obok fabrycznego sterowania zamkiem pneumatycznym.
Zadbaj o solidne połączenia - Centralkę warto przytwierdzić, wszystkie połączenia muszą być wykonane solidne i dobrze zaizolowane - niedbalstwo grozi problemami z instalacją, a nawet pożarem auta.
Przełóż transponder immobilisera - Jeśli auto jest wyposażone w fabryczny immobiliser, to żeby kluczyk z pilotem pozwalał nie tylko otworzyć drzwi, lecz także uruchomić silnik, wewnątrz pilota należy umieścić transponder.
Zadanie dla ślusarza: dopasowanie grota - Kluczyki "scyzoryki" dostarczane są z "surowymi" grotami. Wyfrezowanie ich na wzór oryginalnego kluczyka to zadanie dla serwisu dorabiającego klucze. Taka usługa kosztuje ok. 20 zł.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Wszystko o CB-radiach. Dowiedz się jak je wybrać, zamontować i dostroić!
lop/