"Ultimate" to angielski termin oznaczający szczyt możliwości. Dla Jaguara XJ Ultimate inspiracją był przedział pierwszej klasy samolotu pasażerskiego najbardziej prestiżowych linii lotniczych. Każdy kto miał okazję odbyć lot pierwszą klasą (bardziej luksusową niż business class) wie, jak przyjemnie może przebiegać nawet najbardziej nużący, wielogodzinny, transatlantycki lot. To przyjemność w czystej postaci. Nie inaczej jest w przypadku Jaguara XJ Ultimate. Przez ponad 75 lat inżynierowie Jaguara pracowali nad tym, aby zaoferować kierowcy narzędzie utożsamiające sport i dreszcz emocji. Model XJ Ultimate nie jest wyjątkiem. Jest to jednak samochód nietypowy.
Po raz pierwszy w historii marki tak wiele uwagi poświęcono "drugiemu rzędowi", dlatego to tymi miejscami przede wszystkim będą rozkoszować się jego nabywcy. Tylne fotele Jaguara XJ Ultimate to "First Class" w czystej postaci. Nic bardziej nie symbolizuje podróży pierwszą klasą niż kieliszek szampana, który zawsze oferuje załoga samolotu podczas lotu. Nie inaczej jest w przypadku XJ Ultimate. Za dotknięciem przycisku, z konsoli centralnej rozdzielającej fotele, wysuwa się ręcznie wykonany, pokryty lakierem fortepianowym stolik, odkrywając kryształowe kieliszki do szampana, pobłyskujące w charakterystycznej dla modelu XJ świetlnej, niebieskiej luminescencji. W tylnym oparciu, pomiędzy fotelami, znajduję się także miejsce na ulubiony trunek właściciela lub gościa.
Jest jednak coś, w czym Jaguar XJ Ultimate deklasuje awiacyjny "First Class" - to system audio. Za absolutnie najwyższej próby doznania odpowiedzialna jest brytyjska hi-endowa firma Meridian. Ten system to najwyższej klasy szkoła dźwięku: delikatna, subtelna, nienatarczywa, kojąca, a kiedy trzeba - niebywale energetyczna. Moc i liczba głośników nie mają tutaj żadnego znaczenia. To prawdziwy, audiofilski majstersztyk w kabinie samochodu. Do łatwego użytkowania sprzętu, w tylną część oparć każdego z przednich foteli został wbudowany iPad, a w przednich zagłówkach zainstalowano monitory.
Jaguar XJ Ultimate, pomimo przedłużonego rozstawu osi, nie stracił delikatności. Jest jeszcze bardziej dystyngowany i smukły. Chromowane wloty powietrza, owalne końcówki układu wydechowego oraz unikalne, 20-calowe aluminiowe felgi "Maroa" z grafitowymi lakierowanymi wewnętrznymi płaszczyznami. Najbardziej luksusowy Jaguar wszechczasów to po prostu prywatna "Pierwsza Klasa".