Infiniti M35h to sportowy sedan klasy high performance z silnikiem V6 i napędem elektrycznym, który umożliwia jazdę bez emisji spalin. Pierwsze dostawy do krajów europejskich zapowiadane są na wiosnę 2011, kiedy marka zaproponuje w sumie do wyboru trzy opcje silnikowe: benzynową V6, diesla V6 i hybrydę silnika benzynowego V6 z silnikiem elektrycznym.
(fot. zdjęcie producenta) Infiniti, najnowszy, japoński producent aut luksusowych wykorzystał odbywający się co dwa lata Paryski Salon Motoryzacyjny do opublikowania parametrów technicznych swojej pierwszej hybrydy.
Auto ma przyspieszać od 0 do 100 km/h w czasie ok. 5,9 sek, rozpędzać się do 250 km/h, zużywać w cyklu mieszanym 7,3 l/100 km i emitować poniżej 170 g CO2/km. To wszystko w długim na 4 94 cm sedanie o klasycznych proporcjach sportowych (długa maska, krótki tył) oraz opływowej stylistyce.
(fot. zdjęcie producenta) M35h będzie dostępny w wersjach: podstawowej GT i najbogatszej - GT Premium. Kluczowym aspektem ekologicznych M35h jest nowa benzynowo-elektryczna jednostka napędowa, która ma gwarantować, że napęd elektryczny będzie wykorzystywany częściej, przez dłuższy czas i przy wyższych prędkościach niż w istniejących hybrydach.
Napędzany tylko silnikiem elektrycznym M35h może jechać ze stałą prędkością 80 km/h. Tryb elektryczny może być wykorzystywany również przy wysokich prędkościach - do 140 km/h na przymkniętej przepustnicy. W wolnym ruchu ulicznym auta może cicho sunąć na napędzie elektrycznym do 2 km. Testy wykazały, że przy jeździe mieszanej M35h jest w stanie jechać w trybie elektrycznym przez 50 proc. czasu jazdy.
Maksymalne przyspieszenia ma zapewniać silnik benzynowy 3.5 V6 306 KM i 350 Nm (przy 5 000 obr./min). Moc silnika elektrycznego wynosi 50 kW (68 KM), a szczytowa wartość 270 Nm osiągana jest przy 1 000 obr./min. Zarówno benzynowy V6, jak i silnik elektryczny dostarczają moc na tylne koła poprzez siedmiobiegową przekładnię automatyczną. Zamiast zmiennika momentu obrotowego zastosowano elektronicznie sterowane sprzęgło, polepszając dynamikę i redukując zużycie paliwa o 10 proc. w stosunku do benzynowego M37.
(fot. zdjęcie producenta) Elektryczno-hydrauliczny system wspomagania kierownicy ma wpłynąć na oszczędność kolejnych 2 proc. paliwa. Pojedynczy silnik elektryczny i pakiet baterii litowo-jonowych powinny poprawić wydajność, przy zwiększeniu masy samochodu o 120 kg w porównaniu do M37. Baterie znajdują się pod podłogą bagażnika.
M35h wejdzie do sprzedaży w Europie wiosną 2011 r. (w zależności od kraju) i dołączy do siostrzanych modeli: benzynowego M37 i diesla M30d.
[
]( http://wnp.pl )