*Z okazji 20-lecia istnienia firmy na 79 International Motor Show w Genewie, japońskie Infiniti zaprezentowało przyciągający urodą i oryginalnością concept – car o nazwie Essence. *
(fot. Marek Wieliński) Pod maską benzynowo-elektryczny napęd hybrydowy o łącznej mocy 600 KM, przekazywanej na tylne koła, gwarantujący średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym na poziomie 8l/100 km. W Essence zastosowano wiele technologii i rozwiązań – między innymi – w dziedzinie bezpieczeństwa, które w najbliższych latach mogą znaleźć zastosowanie w produkcji seryjnej.
* GALERIA ZDJĘĆ * Infiniti Essence to przegląd systemów bezpieczeństwa najnowszej generacji, połączonych w jeden o nazwie "Safety Shield". Tarcza Bezpieczeństwa to - oprócz znanych z wersji produkcyjnej: aktywnej kontroli odległości Distance Control Assist (DCA) i systemu zapobiegania niekontrolowanej zmianie pasa ruchu Lane Departure Prevention (LDP), także dwa nowe rozwiązania, wspomagające ich działanie – systemy, o nazwach: Side Collision Prevention (SCP) oraz Back-up Collision Prevention (BCP). Gdy kierowca zdecyduje się zmienić pas, boczne czujniki systemu SCP nadadzą ostrzeżenie o zbliżającym się pojeździe.
(fot. Marek Wieliński) W celu uniknięcia kolizji, system nie tylko monitoruje przestrzeń po bokach auta, ale również kontroluje hamulce. Back-up Collision Prevention działa podobnie, jak wiele innych, znanych już rozwiązań – z użyciem teledetekcji pojazdów, znajdujących się z tyłu i po bokach auta daje kierowcy ostrzeżenie. Różnica jest taka, że jeśli zostanie ono zignorowane, automatycznie uruchomione będą hamulce.
* GALERIA ZDJĘĆ * Jak mówią przedstawiciele Inifiniti, concept-car Essence nie jest zapowiedzią nowego modelu. To superluksusowe coupe stworzono wyłącznie po to, by promować markę i pokazać, na co stać inżynierów i projektantów. Essence to mieszanka dobrze dobranych składników. Ma cechy modnego, ale i ponadczasowego samochodu. Gdyby weszło do produkcji – miałoby szansę stać się kultowym autem.
(fot. Marek Wieliński) Ciekawostką jest silnik elektryczny o nazwie 3D motor. Zaprojektowany, by spełnić trudne wymagania dotyczące wielkości i mocy. Wynikiem tego jest wyjątkowo płaski silnik w kształcie dysku, z momentem obrotowym dwukrotnie większym od konwencjonalnej jednostki (500 Nm).
Jest jeszcze jeden gadżet, dodający prestiżu. W bagażniku umieszczono dwie aktówki i walizkę, zaprojektowane specjalnie do tego modelu w paryskiej pracowni Louis Vuitton. Wyjeżdżają z bagażnika na elektrycznie sterowanym podeście.
Idea stworzenia Infiniti, jako luksusowej marki Nissana na rynek amerykański zrodziła się w 1985 roku. W listopadzie 1989 sprzedano pierwsze modele Infiniti w Ameryce Północnej. Obecnie Infiniti jest najszybciej rozwijającą się, wśród luksusowych marek w USA. Dziś ma ponad 230 dealerów w 15 krajach na całym świecie, którzy rocznie sprzedają 150.000 sztuk samochodów. Infiniti rozwija teraz europejską sieć sprzedaży. Od kilku miesięcy oficjalnie jest obecne także na polskim rynku.
Marek Wieliński